Stadia z nowym studiem. Google zgarnęło szefową Sony Santa Monica i producentkę God of War
Stadia potrzebuje wielu mocnych produkcji, więc Google otworzyło nowe studio. Korporacja zdołała przekonać do swojej wizji Shannon Studstill, która wcześniej była szefową Sony Santa Monica i producentką God of War. Teraz Shannon będzie rozwijać gry dla chmury.
Stadia mierzy się z wieloma problemami, a jednym z głównych jest brak porządnych, ekskluzywnych produkcji. Google ma podobno problem z płaceniem zewnętrznym deweloperom, którzy mają pracować nad portami dla streamingowej platformy, ale najwidoczniej firma nie oszczędza na własnych zespołach.
Google Stadia Games and Entertainment potwierdziło właśnie założenie nowego studia first-party – twórcy z zespołu Playa Vista będą rozwijać gry w Los Angeles, a szefową oddziału została Shannon Studstill z Sony Santa Monica.
Jest to naprawdę interesujący transfer, który pokazuje, że Google chce na swojej platformie wielkich gier – firma w oficjalnym komunikacie potwierdziła, że Playa Vista będzie rozwijać ekskluzywne tytuły.
Shannon Studstill pochwaliła się nową pracą i od razu otrzymała pełne wsparcie od Cory'ego Barloga – dyrektora kreatywnego ostatniego God of War:
The team @SonySantaMonica knocking it out of the park again. https://t.co/BpUeq3Hptx
— Shannon Studstill (@studstills) October 11, 2019
I ❤️ Shannon Studstill!!!
— golrab of the frost (@corybarlog) March 4, 2020
I 💕 YOU Barlog! https://t.co/zSpz0lrOQ6
— Shannon Studstill (@studstills) March 4, 2020
Sony od razu potwierdziło – Yumi Yang, weteranka pracująca w PlayStation od 19 lat, została nową szefową Sony Santa Monica. Na poniższym zdjęciu zobaczycie: Shannon, Cory'ego i Yumi.
Przeczytaj także inne informacje na temat usługi:
- Google nie chce płacić odpowiednich kwot za gry dla Stadii. Deweloperzy nie widzą sensu przenoszenia tytułów
- Stadia Pro z 3 grami w marcu. Google ujawniło produkcje
- Stadia poszerza ofertę. W usłudze pojawiły się cztery kolejne tytuły
- Stadia ujawniła nowe gry – na liście jest polski tytuł. Część graczy narzeka na jakość produkcji