PS5 i Xbox Series X ze „zdumiewającą” różnicą w mocy? Microsoft miał zadbać o znacznie lepszy ray tracing

Ujawnienie mocy PS5 i Xboksa Series X pozwala deweloperom wypowiadać się o możliwościach obu platform. Chris Grannell postanowił podzielić się spostrzeżeniami na temat obu platform. Według kilku deweloperów – różnica w mocy sprzętów jest „zdumiewająca”.

Od ubiegłego tygodnia trwają dyskusje na temat mocy next-genów. Część deweloperów uważa, że Sony zapewniło sobie „lepszą platformę”, ale jak się okazuje – nie wszyscy podzielają ten optymizm względem najnowszego urządzenia japońskiej korporacji.

Chris Grannell pracował przy tworzeniu między innymi Killzone 2 i Wipeouta, więc posiada spore doświadczenie w projektowaniu produkcji na konsole Sony, co jednak nie oznacza, że deweloper zamierza wychwalać sprzęt Sony. Projektant rozmawiał z kilkoma deweloperami i wszyscy potwierdzili, że to Xbox Series X jest potężniejszy, a różnica jest „zdumiewająca”:

„Rozmawiałem z kilkoma deweloperami i potwierdzili, że różnica w mocy jest dość zdumiewająca. Powiedzieli oni jednak, że nie oznacza to, że nie można przygotowywać dobrych gier na PS5.”

To drugie zdanie wydaje się być równie istotne – gorsza wydajność PS5 nie oznacza, że sprzęt nie otrzyma znakomitych gier. Już na PS4 niejednokrotnie doświadczyliśmy fantastycznych produkcji, choć aktualna generacja nie grzeszyła mocą.

Chris Grannell opublikował swoją wiadomość w odpowiedzi na informacje od jednego z przedstawicieli Digital Foundry – zweryfikowany pracownik brytyjskiej redakcji potwierdził, że to właśnie Xbox Series X zapewni lepszy ray tracing.

Na naszym serwisie sprawdzicie także:

• Czym są teraflopy i dlaczego nie mają znaczenia w walce next-genów
• Świat reaguje na prezentację PS5 - Sony przegrało bitwę, ale wojna dopiero się zaczyna
• PS5 jest tak naprawdę lepszym sprzętem” od Xbox Series X? Deweloperzy są rozczarowani pokazem Sony
• Teraflopy w PS5 nie są najważniejsze? Doświadczony deweloper komentuje burzę
• Pokaz PS5 to „zły marketingowy ruch”. Jason Schreier szczerze podsumowuje prezentację