Pandemia nakręca wyniki w Europie. Wielki wzrost sprzedaży konsol po chudych miesiącach
Po wielu miesiącach wyrażnie słabszej sprzedaży konsol (spadki o 30% rok do roku) ostatnie tygodnie przynoszą ożywienie w temacie obrotu hardwarem do grania.
Są branże, które póki co zyskują na fakcie, że miliony osób pozostają na kwarantannie, zamknięte w swoich domach. Tak jest z przemysłem gier wideo, gdzie można w ostatnich tygodniach zaobserwować duże wzrosty sprzedaży - nie tylko w kategorii software'u (głównie dystrybucja cyfrowa), ale również konsol.
Konsole znów schodzą jak ciepłe bułeczki
Przez wiele miesięcy informowaliśmy was o spadającej sprzedaży konsol w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wynikało to zapewne z oczekiwań konsumentów, że już niedługo na rynku pojawi się sprzęt nowej generacji - PS5 i Xbox Series X. Pandemia zmieniła jednak wiele - ludzie znów rzucili się do zakupów konsol obecnej generacji.
Wg danych GSD sprzedaż PS4, XOne i PS4 podskoczyła na europejskich rynkach w dniach 12-22 marca o 155% rok do roku. Tylko przez tydzień sprzedano 259 tysięcy konsol. Dobre wyniki zanotowano też w dniach 9-15, kiedy Hiszpania i Włochy wprowadzały w życie rządowe obostrzenia w związku z pandemią. Wtedy sprzedaż konsol podskoczyła o 84%. W UK notowano wtedy wzrost sprzedaży o 120%.
Gracze zamawiają również bardzo chętnie pudełkowe wydania gier. W dniach 16-22 marca sprzedaż fizycznych gier w Europie podskoczyła wg danych GSD o 82%. Sprzedano 1,58 mln pudełek z grami.
Jak długo się utrzyma tak szał zakupowy trudno powiedzieć. Trzeba pamiętać, że gospodarka to zbiór naczyń połączonych i w związku z możliwymi zwolnieniami pracowników może dojść do sytuacji, że gracze nie będą już tak chętni na dalsze zakupy.