PS5 i Xbox Series X z „całkiem dużą” różnicą w mocy. Tylko jedna konsola zapewni pełny ray tracing
Sony i Microsoft przedstawiły już szczegółowe informacje dotyczące PS5 i Xboksie Series X, ale najważniejsze konkrety dopiero przed nami. Zanim jednak otrzymamy nowe szczegóły od producentów, w sprawie next-genów wypowiedział się Chris Grannell, który miał okazję przez lata pracować dla Sony i teraz chętnie wspomina o mocy konsol nowej generacji.
Od kilku dni nie brakuje kolejnych przecieków dotyczących konsol nowej generacji. W sprawie urządzeń wypowiadają się informatorzy oraz deweloperzy, którzy najpewniej są w trakcie przygotowywania graczy na wielkie pokazy – możliwe, że w maju zobaczymy wyczekiwane PS5, a Microsoft może ujawnić Xboksa Series S.
W sprawie konsol nowej generacji wypowiedział się Chris Grannell, który już wcześniej nie szczędził kilku informacji o next-genach, podkreślając po rozmowach z kilkoma deweloperami, że „różnica w mocy jest dość zdumiewająca”. Obecnie deweloper odpowiedzialny za Killzone 2 oraz Wipeouta był gościem podcastu Dealer – Gaminga, w trakcie którego powiedział wprost, że porównując różnica w mocy obu konsol jest „całkiem duża”:
"Duża [różnica] naprawdę polega na ilości jednostek obliczeniowych (CU), które są całkiem spore... To całkiem spore, kiedy zaczynasz patrzeć na ray tracing w czasie rzeczywistym i takie tam... PS5 potencjalnie może mieć problem z niektórymi dużymi grami third party z otwartymi światami."
Jego zdaniem tylko jedna konsola nowej generacji poradzi sobie z ray tracingiem w czasie rzeczywistym:
„Jest tylko jedna konsola następnej generacji, która będzie w stanie poradzić sobie z ray tracingiem w czasie rzeczywistym. To trochę kontrowersyjne stwierdzenie... ale Cerny pominął je i nie mówił o nim... Sprowadza się to do CU i spójności tego co jest w sprzęcie.”
Zdaniem Grannell to oczywiście Xbox Series X będzie lepiej radził sobie z ray tracingiem w czasie rzeczywistym. Ponadto, deweloper zarzucił Markowi Cerny'emu, że ten specjalnie pominął wskazany aspekt podczas prezentacji.
Jak na razie nie możemy wyrokować jak w ostateczności będzie prezentował się potencjał PS5 i Xboksa Series X, jednak możemy mieć pewność, że oba next-geny będą potężne i zapewnią odpowiednią wydajność, by deweloperzy mogli opracowywać tytuły na najwyższym poziomie.