Techland dementuje plotki: „jesteśmy niezależnym developerem i wydawcą”
Techland postanowił zareagować na plotki dotyczące rzekomego przejęcia przez Microsoft. Studio odpowiedzialne za Dying Light zaprzecza informacjom i podkreśla, że jest niezależną firmą dbającą o produkcję oraz wydawanie gier we własnym zakresie.
Pojawiły się dzisiaj informacje, według których Techland może zostać kupiony przez Microsoft. Twórcy z Wrocławia postanowili zaprzeczyć plotkom i podkreślają, że są w pełni niezależnym studiem:
„Jesteśmy niezależnym developerem i wydawcą. Nie zostaliśmy przejęci przez innego wydawcę, a Dying Light 2 ukaże się na PC, Xboxa One i PlayStation 4.”
Wiadomość otrzymaliśmy od Aleksandry Sondej, która postanowiła wypowiedzieć się także na temat rzekomych problemów produkcji. Senior PR Manager z Techlandu podkreśliła, że studio codziennie dba o pracowników i obecnie analizuje wszystkie wątki przedstawione w przytaczanym wcześniej tekście:
„Codziennie dbamy o to, aby naszym pracownikom było z nami jak najlepiej i chcieli się wraz z nami rozwijać. Jesteśmy dumni z tego, że wielu z nich na lata wiąże swoją karierę zawodową właśnie z Techlandem. Wierzymy, że dzieje się tak, m.in. ze względu na dobrą atmosferę pracy w zespole.
Wspomniany tekst zawiera różnorodne opinie - zarówno naszych pracowników, jak i osób anonimowych. Niezależnie od wydźwięku i autora, każda z zawartych informacji jest dla nas w równym stopniu ważna i obecnie troskliwie analizujemy wszystkie podjęte wątki.”
Techland podkreśla, że prace nad Dying Light 2 trwają, wszystko zmierza w odpowiednim kierunku, a w przyszłości wszyscy gracze przekonają się, jak prezentuje się nowa produkcja rozwijana przez twórców z Wrocławia. Tymczasem sprawdźcie efektowny gameplay z Dying Light 2.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light 2 Stay Human.