Xbox Series X zmniejszy rozmiar zainstalowanych gier. Microsoft przedstawił technologię
Nowa generacja przyniesie okazalsze gry, które zajmą jeszcze więcej miejsca na dyskach naszych konsol niż produkcje z PlayStation 4 i Xboksa One. Reagując na nadchodzącą sytuację, Microsoft opracowuje technologię służącą do zmniejszania rozmiarów już zainstalowanych tytułów.
Microsoft wczoraj skupił się na prezentacji gier third-party debiutujących na następnej generacji, choć nie poskąpiono kilku informacji dotyczących next-gena. Jednym z ważnych aspektów powiązanych z konsolami jest rozmiar produkcji, który generuje oczywiste obawy wśród graczy: dysk o pojemności 1TB oferowany przez amerykańską korporację może wystarczyć raptem na instalację kilku tytułów.
Podczas rozmowy redakcji Gamespotu z Jasonem Ronaldem zdradził on szczegóły technologii nazwanej sprzętową dekompresją. Jej zadaniem jest zmniejszenie rozmiaru gier na dysku SSD, jednocześnie niwelując obciążenie procesora. Zadbano o możliwość zmniejszenia tekstur, które często są jednym z największych czynników wpływających na ogólną wielkość gry. Ten zabieg ma pozwolić na zwolnienie miejsca na konsoli.
Dodatkowo, Microsoft dalej podąża drogą pomysłu, który został zapoczątkowany już na Xboksie One X – to gracze decydują, co chcą pobrać:
„Deweloperzy mogą również skorzystać z funkcji platformy, aby zainstalować tylko te części gry, których potrzebują gracze, minimalizując tym samym ilość treści, które muszą być zainstalowane lub pobrane na SSD.”
Dobrym przykładem podanym przez dyrektora jest chociażby rezygnacja z pobrania francuskiego czy hiszpańskiego dubbingu i instalacja angielskiej wersji. Niesie to swoje pozytywne efekty: mniej wykorzystanego miejsca na dysku, skrócenie czasu pobierania produkcji, ale i możliwość szybszego zapoznania się z next-genowymi tytułami.
Wspominając o sporych rozmiarów grach nie możemy nie przypomnieć o Call of Duty: Modern Warfare, które już teraz zbliża się do 200GB.