PS5 chwalone przez Insomniac Games. DualSense sprawi, że bronie będą sprawiały wrażenie potężniejszych
Wygląda na to, że utalentowani twórcy z Insomniac Games mogą dołączyć do szerokiego grona osób z branży gier, które zachwycone są możliwościami nowej konsoli od Sony.
Jeszcze długo przed premierą PlayStation 5 zewsząd dochodziły głosy odnośnie do tego, jak wielką zmianą dla gier konsolowych będzie implementacja w najnowszym sprzęcie od Sony dysku SSD. Doszło do tego, że przynajmniej kilka razy w tygodniu pojawiały się informacje ze strony tych mniejszych, jak i większych twórców.
Świetny pokaz tego, jakie możliwości może dać jego moc, dostaliśmy podczas prezentacji , gdy widzieliśmy, jak główny bohater skacze między wymiarami bez ładowania w trakcie Prezentowało się to tak dobrze, że twórcy musieli zapewniać o autentyczności materiału.
Sony udostępniło wczoraj na swoim kanale, na YouTube, specjalny odcinek, w którym mogliśmy usłyszeć wypowiedzi Marcusa Smitha, reżysera kreatywnego nadchodzącej odsłony przygód Ratcheta oraz Clanka. Opowiedział o tym, jak bardzo PlayStation 5 przysłużyło się stworzeniu gry:
Ratchet & Clank: Rift Apart to gra, która oferuje wymiary i szczeliny wymiarowe. Nie byłoby to możliwe bez dysku SSD PlayStation 5, który jest niesamowicie szybki. Pozwala budować światy i przenosić graczy między nimi z niemal natychmiastową prędkością. Jest to niewiarygodny skok jakościowy! Dawno już minęły czasy ekranów ładowania. Teraz chodzi o wprowadzanie nowych, ekscytujących przygód.
Pracownik Insomniac Games nie szczędził pochwał także dla nowego kontrolera, DualSense, który ma wnieść odczucia płynące z rozgrywki na zupełnie nowy, nieznany dotychczas poziom:
Kontroler DualSense na PS5 jest genialnie dostosowany do broni w "Ratchet & Clank". Liczba informacji zwrotnych, które otrzymujesz za pomocą broni, sprawia, że wydają się one znacznie potężniejsze. Jednym z przykładów jest nasz Enforcer (strzelba z podwójną lufą), który wykorzystuje adaptacyjne wyzwalacze, aby pozwalać czuć napięcie. Gdy przesuniesz palec w dół do połowy, możesz wystrzelić jedną lufę. Jeśli pociągniesz go do końca, możesz wystrzelić obie. Przez cały czas będziesz czuł różnicę w napięciu.
Kolejną rzeczą, której nie możemy się doczekać, jest dźwięk przestrzenny. To naprawdę podstawowa różnica między słuchaniem telewizji a wyjściem na środek lasu. Wprowadza Cię w te światy w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie mogliśmy przedstawić.
Nam pozostaje wierzyć, że wrażenia będą choć częściowo tak dobre, jak zapowiada wielu twórców. Wciąż niestety jednak nie wiemy, kiedy przyjdzie nam się o tym przekonać na własną rękę. Cały odcinek możecie obejrzeć poniżej: