Ninja jest wolnym agentem. Streamer zgarnął gigantyczne pieniądze od Microsoftu

Gry
16391V
Ninja jest wolnym agentem. Streamer zgarnął gigantyczne pieniądze od Microsoftu
Wojciech Gruszczyk | 22.06.2020, 21:40

Tyler Blevins w zeszłym roku podpisał umowę z Microsoftem, na mocy której przez następne lata miał streamować wyłącznie na Mixerze. Teraz gdy Amerykanie zamknęli platformę, Ninja mógł krzyknąć „dajcie wszystkie pieniądze” i zgarnął gigantyczną odprawę.

Tyler Blevins nie otrzymał szansy zaprezentowania swoim widzom Xboksa Series X i promowania konsoli na kolejnych streamach. Możemy podejrzewać, że Ninja byłby ważnym elementem układanki Amerykanów, dzięki której firma próbowałaby zainteresować swoim sprzętem kolejnych graczy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Microsoft jednak zrezygnował z Mixera i według najnowszych informacji: Ninja nie jest już związany umową z korporacją z Redmond. Sytuacja jest o tyle interesująca, że Slasher (znany informator) wspomniał o próbie zatrzymania Blevinsa przez Facebook.

Facebook Gaming proponował prawie podwojenie umów najważniejszym streamerom z Mixera (Loaded/Ninja/Shroud), ale najważniejsze persony zrezygnowały z tej propozycji. W rezultacie Mixer (Microsoft) musiał wypłacić pieniądze z kontraktu – Ninja zgarnął około 30 mln dolarów, a Shroud około 10 mln dolarów.

Ninja może teraz wrócić na Twitch, gdzie już wcześniej miał gigantyczną grupę odbiorców, a pewnie sama platforma zapewni mu odpowiedni kontrakt. W sumie trzeba przyznać, że streamer nie może narzekać – za kilka miesięcy pracy otrzyma 30 mln dolarów.

Źródło: Twitter: Slasher

Komentarze (93)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper