Reżyser The Last of Us 2: "niektóre groźby zostały zgłoszone władzom". Neil Druckmann o nienawiści fanów
Wydarzenia ukazane w The Last of Us 2 wywołują bardzo skrajne emocje. W sprawie negatywnych komentarzy i nienawiści fanów wypowiedział się Neil Druckmann, który nie ukrywa, że niektórzy gracze posuwali się za daleko, na co Naughty Dog musiało reagować.
Światowe media donosiły o bombardowaniu ocen The Last of Us 2 lub petycji dotyczącej zmiany fabuły, tymczasem zespół Naughty Dog musiał mierzyć się ze znacznie poważniejszymi trudnościami. Podczas rozmowy z byłym szefem Nintendo Neil Druckmann mówił o aktach nienawiści ze strony graczy. Reggie Fils-Aime zaprosił reżysera The Last of Us 2 do szczerej rozmowy – podczas podcastu zostały ujawnione zakulisowe szczegóły dotyczące produkcji.
Neil Druckmann przyznał, że deweloperzy spotykając się z mieszanymi opiniami muszą się od nich odseparować – studio wierzy w wartość The Last of Us Part II, jest z tytułu dumne, a każda reakcja zwrotna (niezależnie, czy mówimy o komentarzach pozytywnych czy negatywnych) jest uczciwa.
„To są ich reakcje, a my nie możemy z nimi walczyć. Inną rzeczą są akty nienawiści i podłości, co jest trochę trudniejsze. Zwłaszcza, gdy widzę, co dzieje się z członkami zespołu lub obsady, którzy odgrywają konkretną postać w grze.”
Twórca The Last of Us 2 wyznał, że jedna z aktorek głosowych (łatwo możemy skojarzyć o kogo chodzi) otrzymała wiele negatywnych wiadomości, które nabrały bardzo poważnego znaczenia (najwyraźniej otrzymywała groźby karalne) i musiały zostać zgłoszone odpowiednim organom władzy:
„Mamy aktorkę, która dostała naprawdę okropne, podłe wiadomości z powodu fikcyjnej postaci, którą gra w grze. Po prostu ciężko mi się z tym pogodzić. Staram się to zignorować tak bardzo, jak potrafię. Kiedy sprawy nabierają powagi, są pewne protokoły bezpieczeństwa, które przyjmujemy i zgłaszamy to odpowiednim władzom. Następnie staramy się skupić na pozytywach i na rozpraszaniu uwagi innymi rzeczami. Ale taka jest rzeczywistość.”
Co więcej, reżyser gry potwierdził, że rozmawiał z Craigiem Mazinem (scenarzystą „Czarnobyla”, który będzie pracował nad serialem „The Last of Us”) odnośnie odbioru serialu przez fanów przygody Joela i Ellie. Choć efekty prac mogą zostać docenione, twórcy muszą liczyć się z ewentualnym hejtem oraz krytyką. Jak podkreślił Druckmann – z tym trzeba sobie poradzić.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Last of Us Part II.