Reżyser The Last of Us 2: „pier#%#& hejterów”. Neil Druckmann wysłał szczerą wiadomość do zespołu
Premiera The Last of Us 2 była ważnym wydarzeniem dla całej branży i spotkała się z różnorodnym odbiorem. Neil Druckmann potwierdził, że po wydaniu gry wysłał do zespołu niezwykle szczerą wiadomość, dziękując deweloperom i dobitnie wyrażając swoje zdanie o hejterach.
The Last of Us 2 to najlepiej sprzedająca się gra Sony na aktualnej generacji, która jednak poruszyła branżę. Fala krytyki i zebranie przez pozycję wielu negatywnych opinii na Metacritic, doprowadziło do zmiany systemu oceny gier. Jeszcze przed premierą nie milkły kontrowersje, twórcy spotkali się z ogromnym hejtem i dopiero udana premiera pozwoliła Naughty Dog odetchnąć.
Podczas rozmowy z Troyem Bakerem Neil Druckmann potwierdził jak wymagające było dla jego zespołu wyczekiwanie na recenzje, gdyż w tym samym czasie pojawiały się negatywne opinie graczy, którzy nie mieli szansy zapoznać się z grą. Reżyser wspomniał, że po opublikowaniu tekstów chciał wysłać podziękowania do każdego członka zespołu z osobna, jednak wielkość ekipy uniemożliwiła to. Pisząc wiadomość do Johna Sweeney'a (dyrektora artystycznego), z którym często się sprzeczał podczas produkcji gry, emocje wzięły górę i reżyser się rozpłakał.
Twórca skierował wiadomość do całego zespołu i choć nie może dokładnie przytoczyć treści, chciał podkreślić, że The Last of Us 2 nie jest tylko „grą Druckmanna”, a jest to efekt pracy całego Naughty Dog:
„Nie pamiętam dokładnie, co napisałem, ale opowiadałem o swoich obawach, że dostałem zbyt wiele pochwał, a [gra-red.] nie była postrzegana jako projekt zespołowy - ale to jest gra Naughty Dog w każdym tego słowa znaczeniu. Zapomniałem jak zakończyłem wiadomość, ale to było coś w stylu: "Wyniki recenzji są fajne, ale patrzenie na dumę twoojej ekipy jest tym, dla czego żyję.”
Neil Druckmann podkreślił również jak ważne były dla niego wiadomości zwrotne, które otrzymał od swojego zespołu:
„Recenzje były niesamowite i wspaniale było usłyszeć, że ludzie pokochali tę grę, która tak bardzo z nimi rezonuje, ale nic nie dorównywało temu, gdy usłyszałem ciebie, Laurę, Johna czy któregokolwiek z członków zespołu, który wysłał mi maila od czasu premiery, żeby powiedzieć, że to najlepsza gra nad jaką kiedykolwiek pracowali. F**k the haters. Nic nie czyni mnie bardziej dumnym z tego nad czym pracowałem w moim życiu niż ta gra.”
Choć The Last of Us 2 to aktualnie najlepiej sprzedająca się produkcja ekskluzywna na PS4, Druckmanna nie interesuje sprzedaż. Zadaniem jego zespołu nie jest „nie jest maksymalizowanie zysków ani sprzedaży”, a dostarczenie produkcji, która zostanie doceniona przez graczy.
Druckmann pragnie jedynie mieć pewność, że zaoferuje grę, która utrzyma zaufanie Sony wobec Naughty Dog i pozwoli deweloperom na swobodę twórczą.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Last of Us Part II.