Ghost of Tsushima. Twórcy musieli wydłużyć ekrany ładowania, żeby gracze mogli czytać wskazówki
Jak przekazują twórcy ze studia Sucker Punch, ekrany ładowania w ich najnowszym dziele były początkowo zbyt krótkie, więc musieli je wydłużyć!
Ghost of Tsushima to bez wątpienia największy hit lipca i pozycja, na którą wszyscy posiadacze PlayStation 4 wyczekiwali, przebierając nogami. Gra wczoraj wreszcie zadebiutowała, a jeśli wciąż nie jesteście pewni, czy chcecie sprawdzić rzeczony tytuł, koniecznie przeczytajcie naszą recenzję.
Bardzo ciekawą informacją podzielili się przy okazji premiery sami twórcy, którzy zdradzili, że tytuł miał początkowo znacznie krótsze ekrany ładowania pomiędzy śmiercią a ponownym odrodzeniem, ale... Trzeba było je wydłużyć. Powodem takiej zmiany była chęć przekazania większej ilości czasu graczom na przeczytanie przygotowanych wskazówek.
Te są bardzo podobne do przedstawianych w innych grach. Gracze uzyskają porady dotyczące walki, szczegóły fabularne i przeróżne ciekawostki o świecie tytułu. Według głównego programisty silnika, Adriana Bentleya, zespół zauważył, że przeładowania były tak szybkie, że gracze nie byliby w stanie odczytać żadnych informacji.
Trzeba przyznać, że decyzja o wydłużeniu tego aspektu produkcji jest dość nietypowa i bardzo odważna. Może to oznaczać, że same wskazówki są bardzo ważne i rzeczywiście mogą przydać się w trakcie rozgrywki. Jak to jest u Was? Korzystacie z nich?
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Ghost of Tsushima.