Deathloop wykorzysta możliwości DualSense od PS5. Gracze poczują, że mają broń w dłoniach
Deathloop jest jedną z produkcji zmierzających tylko na jedną konsolę. Twórcy z Arkane Lyon z wszelką dbałością chcą wykorzystać możliwości next-genowej platformy, zapewniając graczom nowe doświadczenie dzięki kontrolerowi DualSense od PS5.
Deathloop to zupełnie nowa marka Arkane Lyon, czyli twórców Dishonored. Nowy zwiastun gry został zaprezentowany podczas The Future of Gaming i zgodnie z przedstawionymi informacjami – japońska korporacja zadbała o czasową, konsolową wyłączność.
Opowiadając o tytule Dinga Bakaba, reżyser Deathloop, nie mógł zapomnieć o możliwościach jakie oferuje next-gen Sony. Przedstawiciel Arkane Lyon potwierdził, że produkcja z wszelką dbałością wykorzysta możliwości kontrolera PS5 DualSense:
„[DualSense-red.] Ma wiele przydatnych funkcji, takich jak haptyczne wibracje i aktywne triggery. Przygotowujemy pierwszoosobową grę. Naprawdę bardzo cenimy sobie immersję w naszych grach. Naprawdę czuć broń w dłoni, jej działanie w momencie przeładowania itp... Myślę, że gracze będą zadowoleni z tych funkcji.”
Zgodnie z planami zespołu, Deathloop zapewni dynamiczną rozgrywkę w 60 klatkach na sekundę w wysokiej rozdzielczości, wykorzystany zostanie również HDR oraz „niektóre funkcje ray tracingu”. Obecnie brakuje wszelkich szczegółów dotyczących premiery, choć tytuł ma trafić na rynek pod koniec roku, debiutując na PS5 i PC.