Steam wprowadza blokady - gracze nie kupią tanio gier
Steam wprowadził nowe zabezpieczenia, które uniemożliwią kupowania gier za niższą cenę dzięki programom VPN.
Steam doskonale wie, że gracze zmieniają region sklepu i kupują po taniości oferowane przez nich gry. Najlepszym przykładem była tutaj afera powiązana z Horizon Zero Dawn, które przez taki obrót spraw zdrożało o 389%. Problem leżał w tym, że dużo Europejczyków logowało się, za pomocą programów VPN, na argentyński sklep Steama i kupowało przygody rudowłosej wojowniczki za jedyne 27 złotych.
Valve od tego czasu próbowało dodać funkcje, aby uniemożliwić odbiorcom zakup danej gry z innego regionu. Od teraz wymogiem będzie dokończenie transakcji za pomocą karty czy innego płatniczego urządzenia zarejestrowanego na kraj, z którego rzekomo robisz zakup. Tak więc jeśli teraz ktoś chciałby nabyć przedpremierowo przykładowo Cyberpunka 2077 na argentyńskim VPN-ie, to musiałby przelać pieniądze na Steama z karty, którą zarejestrował na argentyński adres.
Trzeba przyznać, że Valve wpadło na ciekawy pomysł, który z pewnością obniży kupowanie tytułów za mniejszą cenę. Jestem pewny, że z biegiem czasu ktoś znajdzie sposób na obejście zabezpieczeń, ale do tego czasu twórcy popularnej platformy mogą spać spokojnie.
Valve has recently made changing your store country more strict, which requires completing a purchase using a payment method from that country.
— SteamDB (@SteamDB) July 29, 2020
This should hinder the ability of using VPNs to buy games cheaper. pic.twitter.com/IozwoO6gsi
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Horizon Zero Dawn.