Aeon Must Die prezentowane na State of Play zostało „skradzione”. Twórcy gry oskarżają studio i wydawcę
Jedną z gier prezentowanych podczas wczorajszego State of Play był Aeon Must Die. Tytuł może nie zadebiutować w najbliższym czasie, gdyż deweloperzy odpowiedzialni za produkcję rozpoczynają batalię sądową. Ich zdaniem IP oraz cała gra zostały skradzione.
Na wczorajszym State of Play zobaczyliśmy kilka ciekawych gier, a wśród nich Aeon Must Die spotkało się z całkiem pozytywnym odbiorem. W momencie publikacji materiału na wydarzeniu Sony, na Twitterze pojawiła się wiadomość, według której deweloperzy pracujący nad tytułem opuścili studio przez wielki crunch oraz brak wypłat, a zwiastun został przygotowany przez zewnętrzny zespół. Udostępniony został opis oraz dokumenty przedstawiające szczegóły zaskakującej sytuacji.
Zdaniem ośmiu deweloperów odpowiedzialnych za Aeon Must Die – gra została „skradziona” przez Limestone Games, czyli studio, dla którego pracowali. Aleksei Nehoroshkin był jednym z założycieli zespołu, choć obecny dyrektor generalny Yaroslav Lyssenko doprowadził do przejęcia studia bez wiedzy pracowników i Nehoroshkinego – ten został zmanipulowany i podpisał dokumenty, za sprawą których stracił firmę. Nowy szef został jedynym członkiem zarządu, przejął pełne prawa do IP, a następnie miał zmuszać deweloperów do wielogodzinnych nadgodzin, zastraszał ich, a w końcu przestał płacić.
All Aeon Must Die devs quit the studio this week due to crunch and lack of payments, and the trailer was outsourced to artists without contracts. @jasonschreier https://t.co/lmYLy3vRwp pic.twitter.com/ugmKsxhAHb
— AI-Native Bluetooth hater ❤️✊✌️🇺🇦🏳️🌈🏳️⚧️ (@calibrono) August 6, 2020
W przedstawionych dokumentach udostępniane są informacje, przez które niemałe problemy może mieć także Focus Home Interactive – wydawca gry. Twórcy od miesięcy próbowali uzyskać pomoc, wysyłali wiadomości oraz bezpośrednie dowody prosząc o umożliwienie dokończenia prac nad w pozycją w humanitarnych warunkach, tymczasem francuskie przedsiębiorstwo nie zainteresowała się losem deweloperów.
Obecnie twórcy zamierzają podjąć walkę i mając świadomość, że będą mierzyć się z nowym szefem (a najpewniej także z wydawcą), nagłośnili sprawę, co niechybnie umożliwił pokaz gry. Aktualnie Limestone Games oraz Focus Home Interactive nie zabrały głosu w sprawie. Zgodnie z przedstawionymi informacjami, Sony nie wiedziało o całej sytuacji.