Microsoft rezygnuje z Xbox 20/20. Korporacja chce pokazywać graczom znacznie więcej
Xbox Series X trafi na rynek pod koniec roku, ale Microsoft nie chce już spotykać się z graczami na wydarzeniach z serii Xbox 20/20. Firma ma znacznie więcej do pokazania, więc rezygnuje z projektu i będzie częściej prezentować nowości przygotowując tym samym graczy do wielkiej premiery.
W maju Microsoft zapowiedział projekt Xbox 20/20, dzięki któremu gracze powinni systematycznie otrzymywać informacje o next-genowej konsoli korporacji z Redmond. Jerret West zapowiedział, że firma będzie raz w miesiącu prezentować nowe szczegóły urządzenia lub zapraszać graczy na kolejne wydarzenia związane z ujawnianiem kolejnych elementów Xboksa Series X.
Teraz możemy jednak potwierdzić, że Amerykanie zrezygnowali z tego pomysłu. Firma wydała krótkie oświadczenie, w którym potwierdzono rezygnację z Xbox 20/20. Microsoft chce częściej spotykać się z graczami (nie tylko raz w miesiącu):
„Po ponownej ocenie naszego programu na resztę roku, postanowiliśmy przestać używać sformułowania „Xbox 20/20”, ponieważ oznaczało to, że będziemy udostępniać informacje tylko w jeden sposób, poprzez dedykowane comiesięczne pokazy. Mamy o wiele więcej do przekazania na temat Xboksa Series X, nowych gier takich jak Halo: Infinite, oraz produkcji w chmurze za pośrednictwem Xbox Game Pass. Będziemy dzielić się tymi wiadomościami na różne sposoby.”
Microsoft nie chce skupiać się wyłącznie na pojedynczych pokazach i zamierza opowiadać o swoich nowościach w różny sposób – na stronie, przez materiały na YouTube czy też przez same prezentacje. Teraz pozostaje tylko czekać na konkretne zapowiedzi.
Na jednym z nadciągających pokazów na pewno usłyszymy o Xboksie Series S. Dzisiaj już dwie osoby pokazały białego pada do next-genowej konsoli Microsoftu, który potwierdza drugą wersję nowego Xboksa.