Ryan Reynolds stwierdził żartobliwie, że "filmy Marvela cierpią na brak Deadpoola". Aktor czeka na połączenie

Filmy/seriale
3825V
Ryan Reynolds stwierdził żartobliwie, że "filmy Marvela cierpią na brak Deadpoola". Aktor czeka na połączenie
Kajetan Węsierski | 30.08.2020, 12:30

Jeśli nie możecie doczekać się informacji na temat dołączenia kultowego Deadpoola do Marvel Cinematic Universe, to nie jesteście jedyni - Ryan Reynolds też zdaje się przebierać nogami. 

O ewentualnym dołączeniu Deadpoola do Kinowego Uniwersum Marvela mówi się głośno od ubiegłego roku. Z miesiąca na miesiąc coraz więcej przebąkuje się na ten temat, ale dzięki temu, że znamy plan wydawniczy Disneya, wiemy już, iż bohatera nie zobaczymy przez najbliższe kilka lat

Dalsza część tekstu pod wideo

Nawet pomimo tego wielbiciele komiksów cały czas mocno czekają na tę fuzję, albowiem będzie to spory zastrzyk świeżości dla obu marek. Od dawna wiadomo, że jednym z największych fanów takiego ruchu jest Ryan Reynolds, aktor wcielający się w Wade'a Wilsona. Jakiś czas temu stwierdził, że będzie to "wygrana dla wszystkich stron". I jakkolwiek na to nie spojrzeć, ciężko się nie zgodzić. 

Teraz aktor raz jeszcze pokazał swoją chęć prac na planie MCU. W nieco prześmiewczy sposób odniósł się bowiem do wypowiedzi Martina Scorsese oraz Francisa Coppoli sprzed kilku miesięcy. Obaj Panowie bardzo krytycznie odnieśli się do rzeczonych filmów. Ryan Reynolds powiedział:

Zgadzam się z Martinem Scorsese i Francisem Fordem Coppolą, że filmy Marvela cierpią z powodu niepokojącego braku Deadpool.

Bezsprzecznie był to tylko żart, ale niewątpliwie artysta tęskni za powrotem do czerwonego wdzianka charyzmatycznego i komicznego "bohatera". Miejmy nadzieję, że przyjdzie nam czekać mniej, niż się spodziewamy. 

Źródło: https://comicbook.com/movies/news/ryan-reynolds-marvel-movies-suffer-without-deadpool/

Komentarze (12)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper