Mario Kart Live: Home Circuit ogromnym hitem. Zestawy z przedsprzedaży rozeszły się w Japonii w kilka godzin
Nintendo chyba nie spodziewało się aż takiej skali zainteresowania ich najnowszym, interaktywnym hitem. Błyskawiczne tempo wyprzedania nakładu zwiastuje, że możemy mieć do czynienia z kolejną sytuacją, jak przy Ring Fit Adventure.
Mario Kart Live: Home Circuit to jedna z głośniejszych zapowiedzi niedawnego pokazu ze strony Nintendo, który dumnie zatytułowano "Super Mario Bros. 35th Anniversary Direct". Mogliśmy rzucić okiem na całą masę ciekawych produkcji związanych z popularnym hydraulikiem. Część z przedstawionych pozycji będzie dostępna niestety tylko przez kilka miesięcy.
To rozsierdziło fanów i wielu ominęła zapowiedź bardzo ciekawej produkcji, o której wspomniałem na samym początku. Gra jest typową odsłoną Mario Kart z bardzo nietypowym elementem - gracze ścigają się fizycznymi gokartami, sterując nimi zdalnie przy użyciu swoich konsol Nintendo Switch. Jeśli chodzi o tory... Cóż, tymi są pomieszczenia w naszym domu.
Premierę zaplanowano na 16 października i wtedy wydane zostaną dwie wersje - "Mario Set" z Mario Kartem w zestawie i "Luigi Set, analogicznie, z Luigi Kartem. W dniu zapowiedzi, 3 września, odpalono także możliwość zamówień w przedsprzedaży. Co jednak wymowne, już dzień później na Amazon Japan, serwisie Rakuten i u wielu innych popularnych sprzedawców gra była wyprzedana.
Dla mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni dostępne są już tylko oferty z drugiej ręki, których cena waha się w okolicach 500 złotych za sztukę.