Team Fortress 2 z komiczną sytuacją. Gracze tworzą boty, które zabijają cheaterów
Valve nie reaguje na zgłoszenia graczy bawiących się w Team Fortress 2, więc społeczność bierze sprawy w swoje ręce.
W połowie kwietnia wyciekł kod źródłowy Counter-Strike: Global Offensive oraz Team Fortress 2, co oznaczało plagę cheaterów chcących wykorzystać problem Valve. Osoby trzecie, posiadające tak ważne informacje nt. obu wyżej wymienionych gier, mogły tworzyć trudno wykrywalne wspomagacze. O ile z CS:GO problem został zażegnany, bowiem gra dostawała częste aktualizacje poprawiające zabezpieczenia, tak w przypadku drugiej pozycji, już tak kolorowo nie jest.
Społeczność Team Fortressa 2 wciąż musi zmagać się z wieloma oszustami. Niektórzy z nich postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć specjalne boty, które walczą z cheaterami. Mianowicie - kod rzeczonego bota wykrywa, jaki gracz używa wspomagaczy. Jeśli ma wgranego tzw. AIM-a (automatyczne strzelanie headshotów), to oprogramowanie społeczności również wyposaży się w tenże cheat, aby zabić oszusta. Brzmi to dosyć komicznie, ale stwierdzenie „jeśli coś jest głupie, ale działa, to wcale nie jest głupie” w tym przypadku jest jak najbardziej na miejscu.
Na razie nie wiadomo, czy Valve będzie szukało osób odpowiedzialnych za boty robiące porządek na serwerach Team Fortress 2. Jeśli się tego podejmą, niech ich sowicie wynagrodzą lub pochwalą za uczciwe wykorzystywanie swoich umiejętności, bowiem jakakolwiek inna decyzja w tej sprawie spotkałaby się z pewnością z negatywną opinią społeczności.
there is a new type of bots on tf2 "the extermination bot services", they're cheaters but scripted specially to kill other cheaters in any game, they won't kill you, if you see one of them don't kick him, they're friendly with true players, they will help you. pic.twitter.com/M3FSuM4GBu
— Quattro the fdp slayer (@MrQuattro39) September 3, 2020