Xbox Series S. Wiemy, skąd wziął się tajemniczy kryptonim "Lockhart"
Kilka dni temu wreszcie rozwiązano zagadkę kryptonimu "Lockhart", który okazał się bardzo pomysłowy. Fani od miesięcy głowili się nad tym, co ów mógł oznaczać.
W ostatnich dniach było bardzo głośno o konsoli Xbox Series S. Wszystko to za sprawą oficjalnej zapowiedzi ze strony Microsoftu oraz ujawnienia ceny, którą przyjdzie nam zapłacić za wyczekiwany sprzęt (także w naszym kraju), mający być tańszą alternatywą Xboksa Series X.
Jak zapewne wiedzą wszyscy ci, którzy co tydzień analizowali nowe informacje związane z tematami nowej generacji, kryptonimem, pod którym ukryto XSS, był "Lockhart". Gracze przez wiele miesięcy próbowali w jakiś sposób odkodować nazwę, ale bezskutecznie - ostatecznie odpowiedź na tę zagadkę musiał podsunąć sam Aaron Greenberg, który zajmuje się marketingiem w dziale Xboksa.
Zdradził on, że kryptonim wziął się od nazwy miasta, które leży w Teksasie. Przekazał także, że w firmie często korzystają z różnych miejscowości i tak też stało się w tym przypadku. O Lockhart mówi się bowiem często, że jest to "małe miasto o wielkim sercu", co doskonale pasowało do stosunkowo wielkości i wydajności konsoli Xbox Series S. Bez wątpienia jest to bardzo ładna symbolika i warto pochwalić kreatywność.
We often use cities as codenames, in this case it comes from Lockhart, Texas. They are known as “The Little City with the big heart” https://t.co/i7u3sjqdst 🔒💚
— Aaron Greenberg 🙅🏼♂️💚U (@aarongreenberg) September 9, 2020