PS5 mogło dostać "budżetową" wersję. Sony szybko porzuciło pomysł okrojonej konsoli
Wygląda na to, że Sony miało w planach stworzenie swojego odpowiednika konsoli Xbox Series S, ale projekt nie utrzymał się długo przy życiu. Jim Ryan wyjaśnia decyzję PlayStation.
Zaledwie kilka dni temu poznaliśmy wreszcie konkretne szczegóły na temat konsoli PlayStation 5 i, co najważniejsze, można składać już zamówienia przedpremierowe. Zainteresowanie przerosło jednak możliwości dostawcze i w niektórych sklepach zaczęło już brakować sprzętów - nakład przeznaczony na pre-ordery rozszedł się niczym ciepłe bułeczki z piekarni.
Być może zainteresowanie byłoby jeszcze większe, gdyby firma zdecydowała się na "budżetową" wersję konsoli, jak ma to miejsce w przypadku Xboksa Series S. Wszyscy, którzy będą chcieli poczuć namiastkę nowej generacji, a jednocześnie nie zamierzają wydawać ponad dwóch tysięcy złotych, mogą zerknąć w stronę właśnie tego urządzenia. Jak przekazał Jim Ryan, Sony planowało podobny ruch.
Bardzo szybko zrezygnowano z niego, ponieważ podobne działania nie przynosiły dobrych efektów w przeszłości, a co więcej, firma bała się, że niższa wersja konsoli bardzo szybko okazałaby się przestarzała i daleko byłoby jej do długowieczności, jaką ma oferować PlayStation 5:
Jedną rzeczą, którą można powiedzieć, jest to, że jeśli spojrzeć na historię branży gier, stworzenie specjalnej, niedrogiej konsoli o obniżonej specyfikacji jest czymś, co nie przynosiło oczekiwanych rezultatów. Rozważaliśmy tę opcję, ale widzieliśmy, że może być to problematyczne.
Z naszych badań jasno wynika, że ludzie, którzy kupują konsolę do gier, chcą z niej korzystać przez cztery, pięć, sześć, a nawet siedem lat. Chcą wierzyć, że kupili coś, co jest przyszłościowe i nie będzie przestarzałe za 2-3 lata. Chcą wierzyć, że jeśli kupią nowy telewizor, to ich obecna konsola będzie w stanie obsługiwać 4K.
Oczywiście cena jest bardzo ważnym czynnikiem. Szanujemy konkurencyjne strategie innych firm. Jesteśmy jednak w pełni zaangażowani i wierzymy w naszą obecną strategię i jej skutki.
Jesteście w stanie zgodzić się ze zdaniem CEO PlayStation? Uważacie, że "połowiczna" wersja konsoli nowej generacji byłaby dobrą decyzją Sony - coś jak PS5 Lite?