Xbox Series X na pierwszych testach. Gigantyczny skok prędkości wczytywania gier i gameplay z nowej generacji
Microsoft nie czeka na konkurencje i dziennikarze już przedstawiają pierwsze wrażenia z rozgrywki na Xboksie Series X. Konsola nowej generacji Microsoftu oferuje gigantyczny wzrost prędkości, którą odczujemy w dosłownie każdym tytule.
Microsoft już w zeszłym tygodniu rozesłał pierwsze Xboksy Series X do redakcji i na dobry początek dziennikarze mogli podzielić się wrażeniami z szybkości włączania produkcji. Różnica w dostępie do gier jest ogromna, co najlepiej przedstawiają pierwsze konkretne dane:
Gra | Xbox Series X | Xbox One X |
---|---|---|
Red Dead Redemption 2 | 38 sekund | 2 minuty, 8 sekund |
Control | 10 sekund | 58 sekund |
Final Fantasy XV | 13 sekund | 1 minuta, 11 sekund |
The Outer Worlds | 11 sekund | 43 sekund |
CoD: Warzone | 16 sekund | 21 sekund |
Sea of Thieves | 20 sekundy | 1 minuta, 21 sekund |
Warframe | 25 sekund | 1 minuta, 31 sekund |
No Man's Sky | 1 minuta, 27 sekund | 2 minuty, 13 sekund |
Destiny 2 | 43 sekundy | 1 minuta, 42 sekundy |
The Evil Within | 33 sekundy | 43 sekundy |
Assassin's Creed Odyssey | 30 sekund | 1 minuta, 7 sekund |
Microsoft na dobry początek postanowił za pomocą redakcji potwierdzić, jak szybki jest Xbox Series X względem Xboks One X. Dziennikarze otrzymali możliwość porównania szybkości wczytywania gier – w obu sytuacjach wykorzystano sprzęt dostarczony przez producenta (są to dyski w urządzeniach).
Redakcja Gamespot potwierdza, że Microsoft wciąż rozbudowuje ofertę gier przygotowanych dla Xboksa Series X, ale już teraz udało im się sprawdzić kilka dużych pozycji ze wstecznej kompatybilności. Co ciekawe, dużą część tytułów działa podobnie na dwóch generacjach, ale interesującym przypadkiem jest Final Fantasy XV – gra na Xboksie One X w trybie wydajności nie oferuje płynnych 60 fps (zauważalne są częste spadki), ale na Xboksie Series X gracze otrzymają stałe 60 klatek.
Trzeba jednak zaznaczyć, że większość tytułów posiada zablokowane 30 fps, więc trudno tak naprawdę sprawdzić, jak dobrze radzi sobie z nimi Xbox Series X i jak automatycznie poprawia jakość rozgrywki. Aktualnie Microsoft nie zaprezentował gier „ulepszonych do Xboksa Series X”, a po prostu dziennikarze włączyli pozycje z Xboksa One na nowej generacji. Znacznie lepiej wypada sytuacja z jakością obrazu, ponieważ w wielu przypadkach gra po prostu działa w wyższej rozdzielczości (czasami nawet natywne 4K) – jeszcze bez żadnych ulepszeń.
Trzeba na pewno zaznaczyć, że różnice w prędkościach są różne, ale żadna z pozycji nie otrzymała jeszcze odpowiednich ulepszeń, więc możemy oczekiwać jeszcze lepszej jakości. Dziennikarze chwalą także opcję szybkiego przełączania gier (Quick Resume), dzięki której możemy włączać nawet kilka produkcji jednocześnie i przeskakiwać pomiędzy nimi. Nawet wyłączenie konsoli z prądu nie sprawi, że nasz stan rozgrywki nie zostanie zapisany – trzeba jednak zaznaczyć, że aktualnie nie wszystkie pozycje wspierają tę funkcję.
Jesteście zainteresowani działaniem Microsoftu? Sprawdźcie ostatnie informacje o przejęciu Bethesdy i zobaczcie reklamę Xbox Polska.