Spider-Man 3 z Doctorem Strangem. Marvel szykuje dla widzów wielki pokaz
Benedict Cumberbatch oficjalnie dołączył do obsady „Spider-Mana 3” i tym samym rozbudził nadzieje na niezwykle ciekawy wątek. Marvel może szykować dla widzów historię przepełnioną bohaterami z różnych linii czasu i światów.
Tom Holland znajduje się teraz na planie „Uncharted”, ale aktor od razu po odłożeniu butów Nathana Drake'a, wskoczy w strój pająka i rozpocznie nagrywanie „Spider-Man 3”. Teraz możemy potwierdzić, że na planie historii pojawi się także Benedict Cumberbatch, który oczywiście wcieli się w Doctora Strange'a.
Tak jak mogliśmy się spodziewać, to właśnie Strange będzie teraz mentorem Parkera – wcześniej to miejsce zajmował Tony Stark („Spider-Man: Homecoming”) oraz Nick Fury („Spider-Man: Far From Home”). Marvel kontynuuje pomysł, by młodego pająka prowadził doświadczony superbohater i teraz ta rola przypadła Stephenowi.
Sytuacja jest bardzo interesująca z jednego powodu: ostatnio wspominaliśmy o możliwym powrocie Jamiego Foxxa do roli Electro. Aktor wcześniej wystąpił w „The Amazing Spider-Man 2”, ale pojawienie się Strange'a może łatwo wytłumaczyć, skąd wziął się przeciwnik Parkera z innego wymiaru. Już wcześniej pojawiły się plotki, że nowy rywal Spider-Mana będzie pochodził z innego świata i właśnie w taki sposób twórcy wytłumaczą sytuację.
Benedict Cumberbatch wkrótce rozpocznie nagrywanie „Doctor Strange and the Multiverse of Madness”, który ma właśnie podjąć temat alternatywnej rzeczywistości. Wszystko zmierza w jednym kierunku?
Throwback to one of the greatest introductions in the MCU pic.twitter.com/hcGskwcnkh
— Fandom (@getFANDOM) October 8, 2020