Final Fantasy XVI może faktycznie zadebiutować szybciej niż sądzimy. Twórcy zakończyli podstawowy rozwój gry
Square Enix na tegorocznej imprezie Sony zapowiedziało Final Fantasy XVI, ale najwidoczniej prace nad grą trwają od dawna. Deweloperzy poszukują pracowników i zdradzili ważne szczegóły dotyczące progresu tytułu.
Final Fantasy XVI został zaprezentowany na pokazie Sony i podczas wydarzenia zobaczyliśmy dłuższy materiał. Twórcy nie ujawnili wybitnej oprawy, ale później potwierdzili, że w zasadzie taki był plan – zespół chciał pokazać czysty gameplay, a nie skupiać się na zwykłym CGI. W dodatku sama grafika zostanie jeszcze poprawiona.
W międzyczasie pojawiły się doniesienia, według których prace nad Final Fantasy XVI trwają od przynajmniej czterech lat i premiera może odbyć się szybciej niż sądzimy. Teraz w zasadzie możemy to w pewien sposób potwierdzić, ponieważ Japończycy szukają nowych pracowników i zdradzili ważne szczegóły.
„Zakończyliśmy już podstawowe prace rozwojowe oraz przygotowaliśmy scenariusz, a także kontynuujemy tworzenie zasobów na dużą skalę oraz tworzymy bitwy z bossami, jednocześnie rozbudowując nasze różne narzędzia rozwojowe.”
Powyższa wiadomość została opublikowana na stronie Square Enix, która ma zachęcać nowych pracowników do dołączania do zespołu. Studio potwierdza, że nie zajmuje się już wstępnymi pracami, a w zasadzie podstawy zostały już przygotowane.
Trudno powiedzieć, ile czasu zajmie stworzenie pozostałych elementów Final Fantasy XVI oraz dopracowanie całego projektu, ale premiera w 2022 roku może faktycznie jest możliwa? W dodatku Square Enix potwierdza ważny szczegół: większość pracowników rozwija grę zdalnie, więc nawet jeśli wydarzenia na świecie sprawią, że Japończycy będą zmuszeni zostać w domach, to nie powinno mieć to dużego wpływu na najnowszą część Final Fantasy.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XVI.