PS5 cieszy się gigantycznym zainteresowaniem. Jim Ryan podaje informacje i potwierdza smutną wiadomość
Nowa generacja niezwykle ekscytuje sympatyków PlayStation, którzy ochoczo zaczęli składać zamówienia przedpremierowe na PS5. Jim Ryan porównał zainteresowanie PlayStation 5 z PlayStation 4 i choć nie otrzymaliśmy konkretnej liczby zamówionych konsol, to przedstawione dane dają sporo do myślenia.
Redakcje z całego świata mają już w swoich siedzibach PlayStation 5, a w tym gronie znajduje się również nasz zespół! Już wczoraj mogliśmy podzielić się z naszymi czytelnikami pierwszymi materiałami – unboxing oraz gameplay to dopiero początek, a w kolejnych dniach będą pojawiać się następne wrażenia z użytkowania PS5.
Sony Interactive Entertainment doskonale zdaje sobie sprawę z zainteresowania konsolą. Na kilkanaście dni przed amerykańską premierą, Jim Ryan potwierdził, że Sony pracuje jak tylko może, by zaspokoić popyt na nową generację, jednocześnie dodając: „może być tak, że nie każdy, kto chce kupić PS5 w dniu premiery, będzie w stanie je zdobyć”.
Choć nie przedstawiono żadnych konkretnych liczb, prezes SIE mówiąc o ogromnym zainteresowaniu i wynikach PlayStation 5, odniósł się do premiery PS4 sprzed kilku lat. Ryan określił, że w ciągu pierwszych 12 godzin mieszkańcy Stanów Zjednoczonych złożyli tak dużo zamówień przedpremierowych na PS5, co w ciągu pierwszych 12 tygodni na PS4.
Przedstawiciel Sony nie ukrywa, że liczba zamówień przedpremierowych, a tym samym zapotrzebowanie na konsolę, jest „bardzo duże”.