CD Projekt RED mocno oberwał na giełdzie. Opóźnienie Cyberpunka 2077 negatywnie odbiło się na wartości firmy

Informacje o kolejnych opóźnieniach mocno wyczekiwanej gry od CD Projekt RED mają bardzo negatywnie skutki dla giełdowej wartości spółki. 

Cyberpunk 2077 to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku i projekt, który jeszcze długo będzie kojarzył się z kolejnymi opóźnieniami. Najnowszego, które miało miejsce w miniony wtorek, nie spodziewał się chyba nikt - zaledwie kilka tygodni temu pisaliśmy przecież o tym, że "tytuł został ozłocony", co zazwyczaj było równoznaczne z tym, iż jest gotów na premierę. 

Wszystko wskazuje na to, że kolejne przełożenia nie odbijają się negatywnie wyłącznie na opinii publicznej oraz komentarzach graczy, ale również na sytuacji giełdowej CD Projekt RED. Przypomnijmy, że szczytowa wartość akcji miała miejsce pod koniec sierpnia bieżącego roku. Od tamtego czasu cały czas się jednak zaniża. Obecnie możemy mówić o spadku o 25%, co oznacza zmniejszenie kapitalizacji rynkowej o prawie 2,5 miliarda euro (z 9,6 miliarda na 7.2 miliarda).

Jak możemy czytać na GamesIndustry, cena za jedną akcję jest w tym momencie najniższa od kwietnia bieżącego roku. Bez wątpienia jest to odczuwalny spadek, na który wpływ bez wątpienia ma niepewna data premiery wyczekiwanej gry. Jak jednak wiadomo - giełda rządzi się swoimi prawami, a hossa i bessa to jej nieodłączne elementy. 

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077.