FIFA 22 i Battlefield 6 za 349 zł? EA podejmie decyzję o potencjalnej podwyżce w przyszłym roku
Electronic Arts jeszcze oficjalnie nie podjęło decyzji o podwyższeniu cen przyszłorocznych produkcji, jednak wypowiedź Blake'a Jorgensena zasiała ziarnko niepewności. Dyrektor finansowy EA potwierdza, że działania zostaną podjęte w przyszłym roku.
Część największych korporacji potwierdziła już wyższy standard cenowy dla gier na nową generację. Take-Two (2K Games, Rockstar) czy też Sony (PlayStation) będą oferować graczom najnowsze produkcje w cenie około 349 zł.
Electronic Arts jest jednym z największych producentów i wydawców na świecie, który rok rocznie wypuszcza na rynek wiele dochodowych marek cieszących się popularnością wśród sympatyków gier. W obliczu zmian, podczas spotkania z inwestorami, zadane zostało ważne pytanie – czy EA podwyższy ceny gier? Kwestię przedstawił Blake Jorgensen:
„Zawsze mówiliśmy, że gry są coraz droższe [w domyśle: tworzenie gier – przy. red.]. Doświadczenie staje się coraz głębsze. Czas, który ludzie poświęcają grom staje się coraz dłuższy. Można stwierdzić, że z czasem będzie to wymagać wyższej ceny, ale zajmiemy się tą kwestią w miarę zwiększania się liczby gier debiutujących na konsolach nowej generacji.”
Dyrektor finansowy EA podkreślił, że czasy się zmieniły, a produkcje debiutujące w ostatnim czasie są nie tylko większe, ale dostarczają graczom dłuższej rozgrywki. EA jednak nie podjęło jeszcze oficjalnych decyzji – te nadejdą w przyszłym roku.
„(...) skupmy się na emocjach związanych z tym, co możemy zrobić z nowymi grami, a za tym podąży cena. Dowiemy się tego. Nie chcę, żeby ludzie się nad tym zastanawiali - podniesiemy ceny czy nie. Jeszcze tego nie wiemy. Wiemy tylko, że z nowymi konsolami będziemy mogli zdziałać o wiele więcej.”
Jorgensen zaznaczył, że EA chce „zdziałać o wiele więcej” na nowej generacji, co najpewniej odnosi się do nowych produkcji. Obecnie nie otrzymaliśmy zdecydowanej odpowiedzi od Elektroników, więc można przypuszczać, że korporacja będzie obserwować sytuację na rynku i zainteresowanie droższymi grami konkurencyjnych wydawców. Dopiero po analizach przyjdzie czas na konkretne decyzje.
Przypomnijmy, że według Take-Two, podwyżka cen gier jest jak najbardziej „uzasadniona”.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do FIFA 22.