Wykupili za pomocą botów 3500 sztuk PS5. Teraz chwalą się tysiącem XSX
Firma, która nie tak dawno chwaliła się tym, że udało jej się zdobyć na premierę ponad 3500 sztuk PS5, co spotkało się z ogromną krytyką ze strony zwykłych konsumentów, idzie za ciosem. Niezrażona krytyką ogłasza, że w tą niedzielę upolowała... 1000 konsol Xbox Series X. Jakim cudem?
Brytyjska firma CrepChiefNotify, bo o niej mowa, do tej pory żyła przede wszystkim ze skupywania i odsprzedawania po droższych cenach sneakersów oraz odzieży sportowej, ale widać, że powoli zmienia front. Wykorzystując specjalne oprogramowanie bota (za pośrednictwem VGC) członkowie CrepChiefNotify potrafią wyrwać w zamówieniach internetowych konsole, o które biją się często tysiące osób spragnionych next-genowych wrażeń. Omijając w ten sposób kolejki są na celowniku wielu sfrustrowanych fanów, którym nie udało się do tej pory nabyć konsoli.
Firma dolewa jednak oliwy do ognia informując, że w minioną niedzielę użytkownicy jej usługi przeprowadzili kolejną udaną akcję "zabezpieczając" nieco ponad 1000 konsol Xbox Series X, które sprzedane zostaną oczywiście po wyższych niż rynkowe cenach. Nie podano kto sprzedawał konsole i skąd pochodzą, ale CrepChiefNotify chwali się swoim osiągnięciem w mediach społecznościowych. Wcześniej przedstawiciele firmy zapewniali, że niczego nie żałują i działają zgodnie z prawem. Pytanie czy jest w tym również etyka?
Sprawą zainteresował się już Microsoft, który rozważa nowe pomysły na to, jak wdrożyć zamówienia w przedsprzedaży jednocześnie unikając skalperów, którym prawnie na razie nic nie można zrobić. Gigant z Redmond przy kolejnych dostawach zastanawia się nad opcją, gdzie klienci po wpłacenie depozytu automatycznie zarezerwują konsolę z gwarantowaną datą dostawy. Phil Spencer zaznaczył również, że kwestia będzie przedyskutowana z partnerami handlowymi zwłaszcza w sytuacji, gdzie niedobory konsol mogą ciągnąć się do kwietnia 2021 roku, co oficjalnie potwierdzono.