Days Gone. Utalentowany gracz eliminuje hordy świrusów bez oddawania strzałów z broni palnej
jeden z posiadaczy Days Gone posłał do piachu aż 800 świrusów bez używania broni palnej. W rozwinięciu zobaczysz, jak udało dokonać mu się - śmiem rzec - niemożliwego.
Days Gone zostało chłodno przyjęte przez recenzentów, a bardzo ciepło przez graczy, którzy świetnie wspominają przygody Deacona St. Johna. Niektórzy z nich, dzięki next-genowemu patchowi ulepszającemu oprawę wizualną i zwiększającą płynność produkcji studia Bend, powrócili do amerykańskiego świata, aby ponownie zmierzyć się z hordami świrusów.
Jednym z nich jest SpawnicusRex, który zalicza się do obszernej grupki posiadaczy Days Gone uwielbiających stawiać sobie coraz to trudniejsze wyzwania związane z falami zarażonych. Tym razem odbiorca postanowił - korzystając chociażby z przylepnych bomb i koktajli mołotowa - postanowił posłać do piachu hordy liczące 300 oraz 500 świrusów. Co jednak najważniejsze w tymże wyczynie, nie użył on w obu przypadkach broni palnej.
Warto przypomnieć, że wedle przecieków Days Gone 2 powstaje już w amerykańskim zespole. Patrząc na zakończenie pierwszej odsłony nowego IP Sony, pełnoprawny sequel powinien pojawić się na rynku, aby w pełni domknąć historię Deacona i jego najbliższych.
Sawmill Horde: 500 Freakers, NO SHOTS FIRED! from r/DaysGone
Iron Butte Horde: 300 Freakers, NO SHOTS FIRED! from r/DaysGone