Silent Hill nie jest rozwijane przez Hideo Kojimę. Sony próbowało namówić Japończyka i Konami do współpracy
Hideo Kojima nie pracuje nad Silent Hillem, ale Sony próbowało zachęcić reżysera do ponownej współpracy z Konami i wskrzeszenia kultowej marki.
Dosłownie przed chwilą dowiedzieliśmy się, że Hideo Kojima pracuje nad tytułem, w którym pierwsze skrzypce zagrają przyszłościowe gadżety, mechy, czy także rozmaite pojazdy. Taki obrót spraw automatycznie obala wszystkie plotki, które mówiły, iż Japończyk tworzy nowego Silent Hilla.
Temat ponownie poruszył portal Rely on Horror, który skupia się na produkcjach mających nas przestraszyć. Twórca jednego z artykułów na wyżej wspomnianym portalu zaznaczył, że twórca był - pewien czas temu - zachęcany do ponownej współpracy z Konami, ale po doświadczeniach z przeszłości nie miał zamiaru ponownie nawiązywać jakiegokolwiek kontaktu z ową firmą.
A kto namawiał utalentowanego reżysera do współpracy z Konami? Według Rely on Horror: Sony.
Słyszeliśmy, że w pewnym momencie Sony próbowało zachęcić Kojimę do współpracy z Konami w celu przywrócenia marki Silent Hills do życia, ale negocjacje zakończyły się fiaskiem. Odbyły się jedynie dwie rozmowy na linii Kojima-Konami.
Okazuje się, że YouTuber posługujący się pseudonimem Moore's Law is Dead nie kłamał mówiąc, że Sony ze wszystkich sił próbowało wskrzesić markę. Obecnie nie wiadomo, czy seria jest rozwijana przez inny zespół, czy też ponownie trafiła do zamrażarki.
