Agent. Rockstar miał ogromne problemy z prawem w Egipcie przy wykonywaniu dokumentacji do gry
Przez wiele lat wyczekiwaliśmy Agenta od Rockstar Games. Gry, która miała pod wieloma względami zrewolucjonizować branżę gamingową. Ostatecznie ambicje deweloperów okazały się jednak chyba zbyt wielkie i projekt umarł. Pozostały po nim jednak ciekawe anegdoty.
Jeszcze w 2011 roku zadawaliśmy na łamach PPE pytanie "Gdzie jest Agent od Rockstar Games", bo ostatnie wieści o tym wyczekiwanym projekcie pochodziły z 2009 roku. Dzisiaj już doskonale wiemy, że Rockstar nie udźwignął tego dzieła - coś w trakcie jego tworzenia poszło nie tak i gra została finalnie porzucona.
To, co zostało to wspomnienia deweloperów z Rockstar, którzy pracowali w okolicach 2008 roku właśnie nad Agentem. W serwisie GameInformer pojawiły się ciekawe wspomnienia Luisa Gigliottiego, głównego kierownika projektu, który wraz z małą grupą artystów wybrał się do Kairu, by wykonać dokumentację fotograficzną miasta. Okazuje się, że akcja Agenta miała w dużej mierze rozgrywać się w tej egipskiej metropolii. Na miejscu pracownicy Rockstar spotkali się jednak z chłodnym przyjęciem. Egipskie władze wielokrotnie utrudniały pracę deweloperów, posądzając pracowników z Rockstar o szpiegostwo. Policja kilka razy zatrzymywała twórców, każąc im skasować wykonane zdjęcia obiektów w Kairze - raz doszło nawet do tego, że Darrell Gallagher, kierownik artystyczny Agenta, był trzymany na muszce pistoletu egipskiego policjanta.
Kulminacją tych wydarzeń było zatrzymanie Gallaghera na lotnisku w Kairze, gdzie oskarżono go nagrywanie materiałów pornograficznych. Reszta deweloperów z Rockstar trzymana była natomiast w tym czasie w "areszcie domowym" w hotelu. Po wielu telefonach Luisa Gigliottiego do amerykańskiej ambasady w Kairze, pracownicy studia mogli w końcu - po wielu dniach problemów - powrócić do domów. W efekcie tego incydentu w ogóle odwołano podróż w celu zbierania dokumentacji do Sankt Petersburga (gdzie również miała rozgrywać się akcja gry), tak by uniknąć możliwych, podobnych problemów w Rosji.
Do podobnego incydentu doszło w 2012 roku w Grecji, kiedy deweloperzy ARMA 3 zostali aresztowani za "szpiegostwo". Pracownicy czeskiego studia musieli spędzić 4 miesiące w areszcie po oskarżeniach greckich władz o fotografowanie obiektów wojskowych.