Sherlock Holmes: Chapter One zapewni ponad 40 godzin zabawy na wielkiej wyspie. Nowe informacje
Od września nie słyszeliśmy nic nowego na temat Sherlock Holmes: Chapter One. Na szczęście deweloperzy potwierdzają, że prace nad tytułem przebiegają bez zakłóceń.
Przede wszystkim autorzy podkreślili w wywiadzie z serwisem SegmentNext dobre wieści, które pojawiały się już we wrześniu 2020 r. Gra ma oferować ponad 30 misji pobocznych - wiele z nich będzie tak rozbudowanych jak główne zadania w kampanii. Zaliczenie wszystkich wyzwań na wyspie dostępnej w Sherlock Holmes: Chapter One zajmie nam ponad 40 godzin. Przy skupianiu się wyłącznie na głównych wątkach pobawimy się przez 12-15 godzin.
Co ciekawe - w grze będziemy mieć duży wpływ na wygląd głównego bohatera. Sherlock Holmes: Chapter One pozwoli nie tylko na zmiany strojów postaci, ale też na modyfikacje twarzy postaci (nie wiemy jeszcze w jakim stopniu). Dekorować będziemy też posiadłość, która stanie się naszą bazą wypadową na wielkiej wyspie. Obszar ten będzie od samego początku całkowicie otwarty na eksplorację. W grze nie pojawi się natomiast roleplayowe drzewko umiejętności/atrybutów. Sherlock Holmes będzie się rozwijał, ale w sensie fabularnym - zapewniają twórcy.
Jeśli chodzi o wydanie gry na PS5, to Frogware nie może jeszcze potwierdzić, czy doczekamy się unikalnych funkcji na tej platformie, związanych z kontrolerem DualSense. Wiadomo natomiast, że tytuł pojawi się w 2021 roku i że nie będą w nim występować mikrotransakcje. Po premierze mogą się natomiast pojawić dodatki w formie DLC.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Sherlock Holmes: Chapter One.