PS5 dostępne w jednym ze sklepów w Tokio wywołało prawdziwy szturm graczy. Walki o konsole sprowadziły policję
Jak wiadomo, PlayStation 5 jest towarem deficytowym - nie może więc dziwić, iż w momencie, gdy pojawia się w sprzedaży, gracze są w stanie wręcz o nie walczyć.
Choć od premiery nowej generacji konsol minęło już 2.5 miesiąca, dla wielu ludzi nabycie konsoli PS5 wciąż graniczy z cudem. Ci, którzy nie mieli szczęścia na premierę, muszą się obejść ze smakiem, albo stale polować, gdy przeróżne sklepu uzupełniają swoją ofertę o niewielkie liczby sprzętu. Niestety także wtedy kupno jest niezwykle trudnym zadaniem - w ruch idą bowiem boty, które masowo zawijają urządzenia.
Jak więc obejść sprawę z komputerowymi programami? Nabyć sprzęt stacjonarnie! Wygląda jednak na to, że w takim przypadku można stracić nie tylko cierpliwość, ale i zdrowie. Dziś w Yodobashi Camera, w Akihabarze (Tokio) pojawiła się niemała dostawa konsol PlayStation 5. Niestety, pomimo nadziei sprzedawców, cały proces przebiegł zdecydowanie mniej zorganizowanie, niż zakładano.
Choć wszystko zdawało się idealnie zaplanowane, gracze i tak podjęli się szturmu na placówkę sklepową i wręcz przeskakiwali przez siebie, by dorwać sprzęt. Jak możemy zaobserwować na wielu relacjach, które obecni tam ludzie zamieścili na Twitterze, do gry musiała wkroczyć policja, aby rozpędzić dziki tłum i uspokoić całą sytuację - wszystko robiło się bowiem skrajnie niebezpieczne.