LittleBigPlanet ofiarą ataków DDOS ze strony niezadowolonych graczy. Sony wyłączyło serwery popularnej serii
Jeśli w ostatnim czasie nie mogliście wejść na serwery żadnej dużej gry o Sackboy'u, to problem jest dużo większy, niż można by się spodziewać.
LittleBigPlanet to bardzo znana marka, której odsłony sprzed lat były naprawdę ciepło przyjmowane na PlayStation 3 oraz PSP. Podobnie było w przypadku jej powrotu za sprawą Sackboy: Wielka Przygoda, który debiutował w minionym roku - projekt w recenzjach oceniano raczej dobrze, choć nie brakowało błędów (nasze wrażenia znajdziecie w tym miejscu).
Wygląda jednak na to, że nie ma szczęścia do hakerów. Jak bowiem donosili w ostatnim tygodniu gracze z całego świata, serwery gier z serii stały się celem zakrojonej akcji związanej z atakami DDOS. Powód miał być dość prozaiczny - autor kampanii jest niezadowolony z traktowania marki przez Sony. Cóż, bez dwóch zdań nie jest to zachowanie godne pochwały, a dość powiedzieć, że oberwały odsłony na prawie wszystkich sprzętach - poza PlayStation Vita.
Fani twierdzą, że za atakami stoi ta sama osoba, która odpowiada za wyłączenie oficjalnej strony marki w listopadzie ubiegłego roku. Menadżer ds. społeczności zarzekał się wtedy, że to sprawa konserwacji, ale www.LBP.me nie działa do dziś. Wczoraj wreszcie pojawiła się natomiast informacja, która potwierdza, że Sony zdaje sobie sprawę z problemu - przekazano, że serwery zostają wyłączone z powodu "problemów technicznych".
Pozostaje mieć nadzieję, że ekipa poradzi sobie z atakami, ażeby fani Sackboy'a mogli wrócić na serwery i odratować czas, który poświęcili na granie przez Sieć. Jak tylko pojawią się konkretne informacje albo aktualizacje ze strony Sony, na pewno je przekażemy.
Our LBP servers have been taken offline whilst we investigate some technical issues. We'll be back as soon as we can!@LittleBigPlanet #lbp #littlebigplanet
— PlayStation Studios XDEV (@Sony_XDEV) March 12, 2021