Battlefield 6 ze szczegółami kampanii i trybu multiplayer. DICE ma zapewnić rozbudowaną historię

DICE nadal nie jest gotowe na zaprezentowanie Battlefield 6, ale kolejny raz Tom Henderson postanowił podzielić się uzyskanymi informacjami dotyczącymi gry. Zdaniem informatora – Szwedzi mogą zaskoczyć graczy rozbudowaną kampanią.

Prezentacja Battlefield 6 ma odbyć się w maju, ale ostatnio systematycznie pojawiają się nowe przecieki dotyczące gry. Pod koniec zeszłego tygodnia poznaliśmy informacje dotyczące elementów free-2-play, a teraz Tom Henderson przedstawił kolejne konkrety.

Informator udowodnił już swoje dojścia do pracowników DICE, a teraz przedstawił bardzo ciekawe szczegóły dotyczące umiejscowienia wydarzeń. Battlefield 6 ma zostać osadzony w niedalekiej przyszłości (10-15 lat od daty premiery), ale w wizji DICE żołnierze mają korzystać z robotów wojskowych, zaawansowanych dronów, odrzutowców, helikopterów oraz czołgów.

Kampania zdaniem Tom Henderson ma wprowadzić rozgałęzienie, dzięki któremu gracze będą mogli wybrać jedną ze stron konfliktu. Zainteresowani mają wcielić się w jednostkę – usługami specjalistów będą zainteresowane dwa supermocarstwa:

„Kampania skupi się na Tobie i twojej wyspecjalizowanej jednostce, w której będziesz mógł wybrać, dla którego mocarstwa będziesz walczył. Zarówno USA, jak i Rosja, które są jedynymi stojącymi supermocarstwami w grze, zaoferują „rekrutację” Twojego zespołu specjalistów i ich umiejętności w trakcie kampanii, co będzie cennym atutem dla obu stron”.

Tom Henderson wspomniał również o trybie sieciowym, który ma otrzymać pewne elementy znane z serii Call of Duty – od początku otrzymamy dostęp do czterech klas żołnierzy i będziemy ich rozbudowywać za pomocą „perków”. Dla przykładu zwiadowca może korzystać z cichych kroków, a szturmowiec będzie posiadał dłuższy sprint. W opowieści ma również pojawić się opcja rozgrywki w kooperacji.

„Mogę również potwierdzić, że wygląda na to, że zwiastun premierowy BATTLEFIELD nie będzie zawierał żadnej rozgrywki, ani multiplayera i będzie nieco podobny do początku zwiastuna premierowego Battlefield V, co na pewno nas wszystkich trochę zdenerwuje. Multiplayer będzie zawierał większe i lepsze bitwy i jest opisywany jako "Battlefield 3/4 na sterydach", z Battle Royale w drodze w pewnym momencie”.

Battlefield 6 ma otrzymać tryb Battle Royale, który jednak nie będzie nazywał się Firestorm, a dodatkowo pozycja jest określona jako „Battlefield” – może to być potwierdzenie plotek, że DICE pracuje nad „lekkim rebootem”. Tom Henderson wspomniał również, że „tytuł nie będzie HUB-em dla serii Battlefield”.