PS5 mocno zyskuje na wsparciu 3D Audio. Reżyser Resident Evil Village zachwycony możliwościami

Morimasa Sato, który pracuje obecnie przy najnowszej odsłonie serii Resident Evil, opowiedział nieco o zaletach technologii 3D Audio, która może okazać się kluczowa w przyszłości - zwłaszcza przy horrorach.

Wczoraj do Sieci trafił bardzo interesujący wywiad z Morimasą Sato - jednym z twórców bardzo wyczekiwanego Resident Evil Village, które ma zadebiutować za mniej niż miesiąc. Mężczyzna poinformował tam o wykorzystaniu pełni możliwości PS5, co oczywiście bardzo uradowało fanów - choć już same publikowane materiały pozwalają wierzyć w wysoką jakość.

Niemniej, reżyser opowiedział także o potencjale, jaki kryje się za technologią 3D Audio. Wspomniał, że jego zdaniem może być to jeden z kluczowych elementów, które wykorzystywane będą przy tworzeniu horrorów w przyszłości - zwłaszcza tych, które swoim zamysłem nieco przypominają serię Resident Evil, gdzie fundamentem zdaje się porządna eksploracja:

W przypadku gry takiej jak Resident Evil Village, gdzie eksploracja jest jednym z filarów rozgrywki, powiedziałbym, że dźwięk 3D [jest bardzo ważny - przyp. red.].

Skuteczność 3D Audio w tworzeniu przekonujących odgłosów otoczenia przerosła moje oczekiwania. W horrorze stworzenie poczucia obecności czegoś, poza samą sferą wizualną, jest niezbędne. Myślę więc, że 3D Audio będzie od teraz niezbędnym elementem horrorów.

Bardzo trudno zaprzeczyć takiej perspektywie na całą sprawą. Osobiście uważam, że technologia ta może być kluczowym elementem nie tylko w horrorach, ale po prostu w grach wideo. Wszyscy dążą przecież do zwiększania immersji, a wykorzystywanie dźwięku 3D ma szansę w tym znacznie pomóc. Jakie Wy macie podejście do tej funkcji?

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Resident Evil Village.