Szybcy i Wściekli z większą rolą kobiet? Fast 9 ma "wysunąć je na pierwszy plan"

Michelle Rodriguez zdradziła, że nadchodząca odsłona Szybkich i Wściekłych w dużo większym stopniu zwróci uwagę na znaczenie kobiet dla całej historii.

"Szybcy i Wściekli 9" to jedna z tych produkcji, które bardzo mocno ucierpiały na skutek panującej pandemii. Ostateczną datą premiery ma być 25 czerwca i choć pewne jest, że nie będzie to rekord kasowy, produkcja może bez wątpienia zachęcić wielu ludzi do powrotu na sale kinowe. A ostatni zwiastun zapowiada naprawdę mocną przygodę, której kluczowym aspektem ma być podróż w kosmos.

Bardzo ciekawego wywiadu udzieliła natomiast jedna z głównych aktorek całej sagi, Michelle Rodriguez (filmowa Letty). Przekazała, że dziewiąta odsłona przygód paczki przyjaciół ma "przenieść kobiece bohaterki z uniwersum na pierwszy plan". Co więcej, aby lepiej rozwinąć same postacie, na pokład sprowadzono pisarza SLP (zajmującego się patologiami języka mówionego).

Aktorka wspomniała dalej, że wspaniałe było widzieć Ramsey (graną przez Nathalie Emmanuel), która "robiła coś innego, niż tylko klikanie w komputer" oraz Mię (graną przez Jordannę Brewster), która dostała "sceny pełne sekwencji walki". Michelle wspomniała, że po obejrzeniu finalnej wersji filmu poczuła się naprawdę dobrze, ponieważ wszystkie aktorki wreszcie otrzymały "równe pokłady miłości".