Microsoft nie kupi Discorda. Firma odrzuciła intratną ofertę
Discord nie zasili szeregów Microsoftu. Pomimo ogromnej kwoty zaproponowanej przez korporację z Redmond, firma odpowiedzialna za popularny komunikator nie zamierza finalizować transakcji. Informację przedstawił The Wall Street Journal.
W ostatnich tygodniach pojawiły się plotki, według których Discord szukał potencjalnego nabywcy. Omawiając ewentualne przejęcie coraz częściej mówiło się o amerykańskim gigancie: wykupienie Bethesdy miało być początkiem, a Microsoft mógł wysunąć się na prowadzenie w pertraktacjach. Podobno korporacja odpowiedzialna za markę Xbox oferowała przynajmniej 10 mld dolarów.
Jak donosi The Wall Street Journal, Discord przerwał rozmowy z Microsoftem, lecz decyzja nie jest powiązana z inną ofertą. Przynajmniej aktualnie przedsiębiorstwo chce pozostać niezależne, a w przyszłości może stać się spółką publiczną.
Według WSJ rozmowy pomiędzy przedsiębiorstwem z Redmond a Discordem mogą zostać wznowione, choć wiele na to wskazuje, że szefowie rozważają inne działania i nie chcą podejmować pochopnych decyzji. Jak jednak podkreślają redaktorzy, w kwestii kupna zainteresowanie wyraziło trzech chętnych, którzy chcieli zgarnąć aplikację.
Nie brakuje opinii, że Microsoft sporo stracił na przerwaniu ustaleń. Producent Xboksa mógłby wykorzystać Discorda do połączenia swojej społeczności. Amerykanie intensywnie inwestują w rozwój gier na trzech różnych platformach (konsole, urządzenia mobilne oraz PC), a komunikator mógłby przyczynić się do utrzymania kontaktu między graczami.