Ubisoft nie będzie już oferować 3-4 gier AAA rocznie. Firma skupi się na „wysokobudżetowych tytułach F2P”
Ubisoft ma wielkie plany dotyczące swoich największych IP. Nie powinniśmy się jednak spodziewać, że Francuzi będą dalej oferować wiele mocnych tytułów z segmentu AAA – zamiast tego na rynku zawitają darmowe gry utrzymane w modelu biznesowym free-2-play, które rozszerzą doświadczenia entuzjastów znanych marek.
Ubisoft przyzwyczaił graczy do wydawania w każdym roku 3-4 produkcji AAA, jednakże przyszedł czas na pewne zmiany. Już ostatnie plany giganta branży udowodniły, że firma planuje odświeżenie w swoim katalogu, a warto dodać, że w 2021 roku na rynku zawita nowe The Division, które zostanie wydane w modelu biznesowym free-2-play.
To jednak nie koniec podobnych inicjatyw, bowiem Ubisoft powoli przystępuje do zmiany planów wydawniczych:
„Zgodnie z ewolucją naszej wysokiej jakości oferty, która jest coraz bardziej zróżnicowana, odchodzimy od naszego wcześniejszego podejścia do wydawania 3-4 gier AAA rocznie" – powiedział dyrektor finansowy Ubisoftu Frederick Duguet.
„Uważamy, że mamy świetną okazję, by znacząco poszerzyć grono odbiorców naszych największych franczyz" – Frederick Duguet.
Przedstawiciel francuskiego przedsiębiorstwa podkreśla, że The Division Heartland jest pierwszym doświadczeniem tego typu, które pozwoli wielu graczom zapoznać się z tytułem – gra będzie dostępna za darmo (free-2-play), jednak będzie odznaczać się najwyższą jakością.
"Uważamy, że nadszedł czas, aby wprowadzić wysokiej jakości gry free-to-play we wszystkich naszych największych franczyzach na wszystkich platformach, ale oczywiście minie trochę czasu, zanim udowodnimy to w bardziej wyrazisty sposób. Dlatego w pierwszym roku chcemy być ostrożni. Jeśli odniesiemy sukces, może to mieć bardzo istotny wpływ na tworzenie wartości Ubisoftu”.
W przyszłości powinniśmy poznać nowe pozycje, które pomimo darmowej instalacji będą zawierać mikrotransakcje. Nie jest żadną niespodzianką, że wiele dobrych tytułów F2P cieszy się sporą popularnością wśród graczy, ale w tym wypadku sporo zależy od podejścia wydawcy i udostępnionej do kupienia zawartości.