Aktor z Call of Duty: Modern Warfare, Jeff Leach, przeprosił za seksistowskie zachowania
Jakiś czas temu głośno było o aferze, która zrodziła się w związku z zachowaniem Jeffa Leacha - ów dopuścił się seksizmu, głównie w odniesieniu do streamerem.
Na pewno pamiętacie głośną aferę sprzed ponad tygodnia, w której na jaw wyszło, że Jeff Leach, aktor głosowy znany z Call of Duty: Modern Warfare (przy okazji zachęcam do sprawdzenia recenzji od Wojtka, którą możecie znaleźć w tym miejscu), dopuścił się zachowań o podłożu seksistowskim - mężczyzna deprecjonował między innymi działające streamerki.
Wiemy już, że jego głosu nie będzie nam dane więcej usłyszeć w serii od Activision. I w zasadzie trudno się temu dziwić - liczne komentarze sprawiły, że studio nie mogło podjąć innej decyzji, niż właśnie odsunięcie Jeffa od projektów, nad którymi obecnie pracują. Aktor postanowił jednak samemu zamknąć sprawę i wystosował oficjalne przeprosiny, które skierował do wszystkich potencjalnie urażonych jego słowami.
W długim oświadczeniu znalazło się również miejsce na przeprosiny dla sponsorów i partnerów biznesowych. Co więcej, pojawiło się podziękowanie dla fanów, którzy pomimo natłoku kontrowersji i niepewności, wciąż pozostali przy oskarżonym. Choć na pewno nie cofnie to jego obecnej sytuacji zawodowej, to wielu fanów przekazuje w komentarzach, że dla nich już zawsze będzie "tym jednym Ghostem". Całe oświadczenie przeczytacie poniżej: