The Last of Us 2 w 60 fps na PS5! Naughty Dog przygotowało aktualizację i szykuje znacznie więcej
The Last of Us 2 to kolejna produkcja Sony, która na PlayStation 5 będzie działać w 60 klatkach na sekundę. Twórcy właśnie potwierdzili przygotowanie aktualizacji i pliki jeszcze dzisiaj trafią na serwery Sony. To jednak dopiero początek pozytywnych informacji.
The Last of Us 2 to kolejna gra po Days Gone, Ratchet & Clank czy też God of Wa (sprawdźcie test), która na PlayStation 5 otrzyma aktualizację wykorzystującą moc nowej platformy. Gracze mogą liczyć, że jeszcze dzisiaj zagrają w przygodę Ellie w 60 klatkach na sekundę.
„Gdy łatka 1.08 dla The Last of Us Part II zostanie zainstalowana na PS5, w opcjach wyświetlania znajdziecie przełącznik, który pozwoli wam wybrać docelową liczbę klatek na sekundę (Framerate Target) na poziomie 30 lub 60 FPS”.
Deweloperzy podkreślają, że The Last of Us 2 zaoferuje także poprawioną rozdzielczość, krótsze czasy wczytywania czy też inne dodatki, które są możliwe dzięki wstecznej kompatybilności PlayStation 5.
Co jednak ciekawe, Naughty Dog pracuje również nad jeszcze większym wykorzystaniem możliwości PlayStation 5 – czyżby szykowała się dedykowana wersja The Last of Us 2 na PS5?
„Od zeszłorocznej premiery zespół bada sprzęt PS5 i jego możliwości, więc jesteśmy podekscytowani tym, co przyniesie przyszłość. Ta łatka to dopiero pierwszy krok w pracy nad PS5. Damy wam znać, gdy będziemy mieli więcej wiadomości do przekazania!”
Digital Foundry chwali najnowsze wydanie, ale trzeba mieć świadomość, że w niektórych sytuacjach The Last of Us 2 nie trzyma stałych 60 klatek:
„Jeśli chodzi o to, jak bardzo PlayStation 5 zbliża się do zablokowanych 60 klatek na sekundę - powiedzmy, że nie ma się czym martwić. Podobnie jak w przypadku innych tytułów first-party działających pod kontrolą "back compat plus", PS5 jest w stanie nie tylko podwoić wydajność PS4 Pro, ale w wielu przypadkach ją przekroczyć”.
Jest i pierwszy test:
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Last of Us Part II.
