Port Royale 4: Buccaneers zapowiedziane. Przygotujcie się na pirackie DLC
Port Royale 4 pozwoliło powrócić kultowej marce do łask, zaspokajając przy okazji dość dużą niszę graczy pragnących prawdziwej morskiej strategii ekonomicznej, których próżno było szukać na rynku przez ostatnie lata. W piątek dzieło Kalypso Media doczekało się zaś pierwszego DLC.
Po blisko 8 latach nieobecności na rynku Port Royale w końcu wróciło na szerokie wody zarówno pecetów jak i głównych konsol stacjonarnych, dzięki czemu miłośnicy strategii ekonomicznych o morskim zacięciu mogli oddać się bezkresnej przygodzie handlowania na Karaibach.
Pomimo minięcia już dość sporego kawałka czasu, bo prawie 8 miesięcy, od premiery Port Royale 4, deweloperzy wciąż pracują nad ulepszaniem swojego dzieła oraz nad poszerzaniem jego zawartości o nowe atrakcje. To właśnie dzięki temu w miniony piątek na serwerach Steam, PlayStation Network oraz Xbox Live zadebiutowało dość ciekawe DLC zatytułowane Port Royale 4: Buccaneers.
Gaming Minds Studios oddaje w nim w nasze ręce frakcję piratów, a co za tym idzie już od startu możemy być niezbyt przyjemnym łajdakiem rabującym okręty, miasta czy nawet całe konwoje. Zaczynając od małego zbuntowanego miasteczka możemy tu zbudować swoją własną nację i co rusz anektować kolejne kolonie. Niestety pierwsze opinie graczy nie są o tym DLC zbyt pochlebne. Na 13 ocen na Steam tylko 34% z nich jest pozytywne, a wynika to z faktu, iż większości graczy zakupiony dodatek po prostu nie działa.
Miejmy jednak nadzieję, że deweloperzy szybko uporają się z tym problemem, bo za marne 14,50 na PC czy 21 zł na konsolach, warto będzie sięgnąć po to rozszerzenie.
