Spider-Man zawalczy z Venomem i Morbiusem? Sony rozwija wielkie uniwersum

Już wkrótce zobaczymy zwiastun „Spider-Man: No Way Home” i produkcja nie tylko rozszerzy Marvel Cinematic Universe, ale może również zapewnić widzom istotne wątki związane z Sony Pictures Universe of Marvel Characters. W sprawie wielkiego połączenia światów wypowiedział się Sanford Panitch, który zwiastuje ciekawe plany.
W ostatnich dniach informowaliśmy o filmie z Kravenem w roli głównej, który podobnie jak „Morbius” i „Venom” zapewni odpowiednie podwaliny pod Sony Pictures Universe of Marvel Characters. To jednak nie koniec ciekawych planów japońskiego producenta i o projekcie wspomniał Sanford Panitch.
Szef Sony Pictures Motion Picture Group rozmawiał z dziennikarzem Variety i potwierdził, że korporacja oddziela Spider-Mana od innych projektów związanych z superbohaterami.




„Tak naprawdę nie traktujemy naszych 900 postaci jako Spider-Versum. Do tego mamy uniwersum Marvela. Liczba bohaterów, które posiadamy – zaczekaj aż zobaczysz następnego „Venoma”. Nie zatęsknisz więcej za „Spider-Manem”.”
I choć te słowa nie brzmią zbyt optymistycznie dla osób wyczekujących na spotkanie Spider-Mana z Venomen, to jednak po chwilowej przerwie Panitch dodał:
„To będzie ekscytujące, jeśli się spotkają, prawda?”.
Spider-Man jest traktowany przez szefa japońskiej korporacji jako postać z Marvela, jednak musimy pamiętać, że zwiastun Morbiusa zdradził pojawienie się Vulture'a, którego widzieliśmy w „Spider-Man: Homecoming”.
Sanford Panitch następnie wyjaśnił, że faktycznie jest plan na połączenie uniwersów:
„Właściwie jest jakiś plan. Sądzę, że teraz może staje się to trochę bardziej jasne dla ludzi, dokąd zmierzamy i myślę, że kiedy wyjdzie 'No Way Home', to będzie to jeszcze bardziej zrozumiałe”
Szef Sony Pictures podkreślił, że jego firma ma bardzo dobre relacje z Marvelem i widzowie najwidoczniej mogą liczyć na ciekawe projekty:
„Wspaniałą rzeczą jest to, że mamy bardzo dobre relacje z Kevinem [Feige, szef Marvel Studios]. Jest tam niesamowita piaskownica, w której można się bawić. Chcemy, aby filmy MCU były absolutnie ogromne, bo to świetne dla nas i naszych bohaterów Marvela, i myślę, że to samo jest po ich stronie. Ale mamy dobre relacje. Jest wiele możliwości, jak sądzę, które się wydarzą”.
Na koniec rozmowy Panitch zasugerował, że w przyszłości możemy zobaczyć Sinister Six.