Deviation Games rozwija „PlayStation IP”. Gra powstaje od ponad roku, ale premiera to odległy temat
Sony w zeszłym tygodniu potwierdziło nawiązanie bliskiej współpracy z Deviation Games, ale nie możemy liczyć na szybką premierę tajemniczego IP. Japończycy zadbali o pełne wsparcie produkcji i dzięki temu to właśnie PlayStation jest właścicielem nowej marki.
Deviation Games to nowy zespół Jasona Blundella, który przez lata rozwijał markę Call of Duty Black Ops dla Activision oraz był głównym twórcą trybu zombie. W sprawie zespołu z redakcją Eurogamer rozmawiał Hermen Hulst i szef PlayStation Studios potwierdził, że choć na grę musimy zaczekać, to jednak tytuł powstaje już około rok:
„Oczywiście nie ogłaszamy dziś gry, ale partnerstwo, co oznacza, że potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Ale jednocześnie pracujemy razem już od jakiegoś czasu. To nie jest tak, że podpisaliśmy umowę wczoraj. Pracujemy razem od około roku-półtora. I idzie nam to naprawdę dobrze”.
Hermen Hulst potwierdził, że jest to wysokobudżetowa produkcja (AAA), przy które już teraz pracuje ponad 100 osób, jednak Deviation Games wciąż poszukuje nowych pracowników i rozwija swoje struktury.
Bardzo możliwe, że tytuł trafi również na PC, bo choć jest „zbyt wcześnie, by mówić o konkretnych platformach”, to jednak gra została określona jako „konsolowa ekskluzywność”. Sytuacja jest jednak bardzo ciekawa, ponieważ Deviation Games nie zostało przejęte przez Sony, to deweloperzy pracują jak PlayStation Studios – twórcy mogą korzystać z całej technologii oraz możliwości wewnętrznych zespołów SIE Worldwide Studios:
„Razem wprowadzamy nowe IP, które jest odważne, które stoi na ramionach tego, czego ci faceci nauczyli się w trakcie swojej kariery i to mówi samo za siebie. A to nieuchronnie doprowadzi do powstania nowego dodatku do portfolio PlayStation i nie mogę się doczekać, aby podzielić się z Wami szczegółami” – Hermen Hulst
„Daję im zasoby z perspektywy PlayStation - ponieważ mają dostęp do tych samych światowej klasy usług programistycznych, co moje wewnętrzne zespoły. Czy to grupy artystyczne, czy analityka gier, czy wsparcie IT - czegokolwiek potrzebują, otrzymają dostęp do tego wszystkiego” – kontynuował Hulst
To pewnie z tego powodu Sony zagwarantowało sobie, by marka pozostała w PlayStation, jednak przynajmniej aktualnie korporacja nie wspomina o chęci przejęcia zespołu. Zdaniem PlayStation Studios, SIE wciąż się rozrasta, ale chce również współpracować z zewnętrznymi deweloperami oferując im „białą kartkę papieru”, by następnie móc patrzeć, na to jak twórcy rozwijają nowe światy.