Abandoned „niemal na pewno” nie jest grą Kojimy. Szef studia nagrał wiadomość i przekonuje: nie jestem aktorem

Jason Schreier przeprowadził godzinny wywiad z twórcą Abandoned, podkreślając po nim, iż nie jest pewien, czy produkcja faktycznie nie jest połączona z Hideo Kojimą. Po rozmowie pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi.

Od kilku dni gracze z całego świata próbują rozgryźć zagadkę jaką jest Abandoned. Jason Schreier przeprowadził trwającą godzinę rozmowę z szefem Blue Box Game – choć deweloper miał „holenderski akcent”, niekoniecznie przekonał dziennikarza, że jego najnowsza gra nie jest powiązana z Hideo Kojimą.

Na sprawę cieniem kładzie się sytuacja z 2012 roku, kiedy Japończyk zatrudnił aktorów udających pracowników Moby Dick Studio, którzy udzielali wywiadów, przekonując, że nie mają nic wspólnego z Kojimą. Kwestia Abandoned prezentuje się bardzo podobnie.

Podczas wywiadu z Jasonem Schreierem Hasan Kahraman również zapewniał, że enigmatyczny projekt nie ma  związku z Kojimą. Trudno jednak wytłumaczyć takie zbiegi okoliczności jak chociażby tłumaczenie nazwiska „Kahraman” w języku tureckim na „Hideo” w japońskim przez Google Translate. O innych szalonych teoriach pisaliśmy w zeszłym tygodniu.

Twórcy Abandoned obiecują rozgrywkę w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę, co wydaje się nieco zaskakującymi parametrami, jeżeli przyjmiemy, że tę jakość ma uzyskać zespół liczący zaledwie 10 osób współpracujących z zewnętrznymi deweloperami. Maksymalnie przy pozycji pracuje około 50 specjalistów. Sony miało zainteresować się tytułem w 2015 roku – gdy Hasan Kahraman odniósł porażkę na Kickstarterze. Choć potrzebował 12 tysięcy dolarów na ufundowanie projektu, udało mu się uzyskać zaledwie 207 dolarów.

„Mówiąc z holenderskim akcentem, Kahraman powiedział, że Abandoned jest w rozwoju od 2017 roku, chociaż "koncepcja była zmieniana wiele razy". Powiedział, że zespół Blue Box składa się z 10 osób i że zlecił pracę kilku innym studiom, co dałoby łączną liczbę 50 [deweloperów- przyp. red.], o której wspomniał wcześniej. Powiedział, że zwrócił na siebie uwagę Sony w 2015 roku po tym nieudanym Kickstarterze”.

Dziennikarz jednak podkreśla – Kahraman nie umożliwił nawiązania kontaktu z innymi członkami zespołu, nie chciał ujawnić szczegółów umowy z Sony, nawiązał współpracę z „sześcioma lub siedmioma” firmami zewnętrznymi do pracy nad pozycją, udostępniając dane wyłącznie dwóch (Nuare Studio i Dekogon Studios) – obie odmówiły komentarza. Szef Blue Box Game potwierdził również, że otrzymał pieniądze na grę od „inwestorów”, ale nie mógł potwierdzić, kto zdecydował się zainwestować w projekt, zarzekając się, że „istnieje powód, przez który naprawdę nie mogę o tym mówić”.

Jason Schreier podkreślił jednak, że otrzymał nowy dowód w sprawie – Kahraman przez ostatnie 3 miesiące regularnie pisał na forum twórców silnika Unreal Engine. Szef holenderskiego studia odpowiadał na pytania, a podczas rozmowy z redaktorem podkreślił, że pracuje nad grami od wielu lat, niestety nigdy nie osiągnął większego sukcesu.

Abandoned może i nie jest tytułem Hideo Kojimy, jednak wiele zbiegów okoliczności, które zostały stworzone lub odkryte przez graczy mocno rozbudziło oczekiwania. Gdy w najbliższy piątek pozycja zostanie ujawniona i faktycznie nie będzie grą Japończyka – fani mogą zareagować w nieoczekiwany sposób.

Hasan Kahraman ma pełną świadomość problemu, dlatego nagrał wiadomość do graczy i przekonuje, że nie jest aktorem:

Quick message from Hasan: pic.twitter.com/1oVeaMvu3w

— BLUE BOX Game Studios (@BBGameStudios) June 22, 2021