Twórcy Sniper Ghost Warrior Contracts 2 odpowiadają na doniesienia po „kontrowersyjnym wydarzeniu”
Jeszcze przed premierą Sniper Ghost Warrior Contracts 2 odbyło się specjalne wydarzenie, które miało pokazać realia produkcji i zachęcić do rozgrywki. Jednak według relacji niektórych dziennikarzy – okoliczności i sama forma pokazu nie prezentowała oczekiwanej formy. CI Games wydało oświadczenie.
CI Games jeszcze przed samą premierą Sniper Ghost Warrior Contracts 2 postanowiło zorganizować wydarzenie dla prasy oraz YouTuberów, na którym pojawiło się 10 osób. Szczegóły przedstawia redakcja TheGamer, według której – „impreza zmusiła dziennikarza do zabijania Arabów”.
Twórcy Sniper Ghost Warrior Contracts 2 zorganizowali wydarzenie, która odbyła się w San Diego – jednodniowy pokaz został określony jako „ekstremalny wojskowy trening antyterrorystyczny”, a sam obiekt został przygotowany w taki sposób, by przypominał strefę wojny na Bliskim Wschodzie.
„Placówka Strategic Operations wygląda jak plan filmowy, który można zobaczyć w American Sniper, Lone Survivor, czy innym wojskowym filmie propagandowym. Ulice są wybrukowane, zepsute, porzucone pojazdy pokryte brudem, a krótkie, pozbawione cech charakterystycznych chatki wyglądają jakby były zrobione z błota. To Bliski Wschód taki, jakim często pokazuje się go w zachodnich mediach - obrzydliwy, pokręcony sobowtór, który w rzeczywistości wcale nie przedstawia życia w tej części świata”.
Eric Switzer został nawet zaskoczony flagą, która zwiastuje wielki powrót Donalda Trumpa:
„Na ścianie wisi flaga z napisem "Trump 2024: The Revenge Tour" powiewająca na głównym budynku, która prawie zmusza mnie do powrotu do autobusu.”.
Dziennikarze zostali wyposażeni w broń treningową i ich zadaniem było strzelanie do osób przebranych za Muzułmanów.
„Podczas ćwiczeń nikt nie odnosi się do ludzi, których uczymy się zabijać, jako muzułmanów, Bliskiego Wschodu czy Arabów. Zawsze, gdy instruktorzy odnoszą się do nich, mówią wrogowie, źli ludzie lub ci drudzy. Oczywiście, nie da się zignorować faktu, że "tymi złymi" są tutaj z całą pewnością Arabowie”.
„Wydaje mi się, że wszyscy aktorzy są biali i nie mogę zdecydować, co jest gorsze: biali ludzie przebierający się za Arabów, do których się strzela, czy poddawanie temu doświadczeniu prawdziwych Arabów”.
Wydarzenie było jednak pełne kontrowersyjnych sytuacji, które zostały dokładnie przedstawione przez dziennikarze TheGamer:
„Kiedy rozpoczyna się scenariusz walki, Tosh [weteran odpowiedzialny za wydarzenie – red.y] pokazuje mojej drużynie mapę i wyjaśnia trasę, jaką mamy przebyć przez placówkę. Wskazuje na odtwórców ról przebranych za Arabów i mówi: "Ci faceci zabili wielu dobrych Amerykanów". Podejrzewam, że powiedział coś takiego do każdej grupy jako pewnego rodzaju motywator”.
„Kiedy wszystko się kończy, fotograf imprezy prosi nas o zrobienie zdjęcia grupowego z odtwórcami ról. Uczestnicy są proszeni o ustawienie się w rzędzie naprzeciwko aktorów z uniesionymi w gniewie pięściami, podczas gdy odtwórcy mają unieść ręce do góry i wyć jak dżihadyści. Inny dziennikarz i ja rzucamy sobie nawzajem przerażone spojrzenia - udaję, że odbieram telefon i odchodzę”.
CI Games wydało już oświadczenie, w którym przeprosiło wszystkich uczestników wydarzenia oraz deweloperzy podkreślili, że „nie mają żadnych związków z żadną partią polityczną lub ruchem politycznym w USA”. Jak się okazuje – problemem okazała się pandemia i przedstawiciele polskiego studia nie mogli pojawić się na imprezie i wszystkiego dopilnować. Zamiast odwołać prezentację, która i tak odbyła się przed samym debiutem gry, zdecydowano się na kontynuowanie wydarzenia bez nadzoru pracowników studia.
An open response to @thegamerwebsite article regarding our recent press event. pic.twitter.com/gwxXUCtfZo
— CI Games (@CIGamesOfficial) June 24, 2021
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Sniper: Ghost Warrior Contracts 2.