Call of Duty WWII: Vanguard wylądowało na serwerach Blizzarda. Gra otrzymała kodową nazwę Slipstream
W zeszłym roku na serwerach poszczególnych platform pojawił się „The Red Door”, natomiast obecnie pracownicy Activision zamieścili pliki nazwane „Slipstream”. Prace nad Call of Duty WWII: Vanguard najwyraźniej idą zgodnie z planem, a twórcy rozpoczęli kolejny etap testów gry.
Na początku czerwca 2020 roku gracze Call of Duty ujrzeli logo „The Red Door” – pozycja o wskazanej nazwie pojawiła się na PlayStation Store. Następnie pliki zawędrowały do sklepu Microsoftu, a deweloperzy przystąpili do sprawdzania produkcji na platformach Sony oraz Microsoftu. Jak wiemy mianem „The Red Door” została określona kodowa nazwa ubiegłorocznej strzelanki Activision, a zespół odpowiedzialny za Call of Duty: Black Ops Cold War interesująco wykorzystał czerwone drzwi w kampanii.
Obecnie możemy potwierdzić, że Call of Duty z 2021 roku otrzymało kodową nazwę Slipstream – pliki pojawiły się już na serwerach Blizzarda (Battle.net), lecz jak na razie trudno wskazać, w jaki sposób robocze określenie odnosi się do zbliżającej się wielkimi krokami nowej odsłony COD-a.
BREAKING: An Internal Alpha name and logo for Call of Duty: #Vanguard has leaked.
— Call of Duty Tracker (@CODTracker) June 30, 2021
Similar to The Red Door, this year's title is known as Slipstream internally.
Read more: https://t.co/8yTmgeOaDI pic.twitter.com/y8k29m70Bd
Rozpoczęła się już wewnętrzna alfa Call of Duty WWII: Vanguard, dzięki czemu możemy się spodziewać, że Activision wkrótce ujawni produkcję i przygotuje swoich sympatyków na premierę. Nie brakuje plotek, zgodnie z którymi tytuł zostanie zaprezentowany na następnym pokazie Sony.
Niebawem Slipstream znajdzie się na serwerach Sony oraz Microsoftu, a twórcy będą kontynuować testy produkcji, która jeszcze w 2021 roku powinna zadebiutować na rynku. Aktualnie wciąż czekamy na prezentację strzelanki.