EA wprowadzi reklamy telewizyjne do swoich gier na PC? Studio podpisało wymowną umowę z PlayerWON
Wygląda na to, że przeciwnicy Electronic Arts dostaną kolejny powód, aby z wyrzutem patrzeć na głośnych wydawców gier - zamierzają położyć jeszcze większy nacisk na reklamy.
Electronic Arts ma za sobą naprawdę intensywne dni - wiele słyszy się o pokazach, które mają nadejść w niedalekiej przyszłości. Przede wszystkim dostaniemy prezentację nadchodzącej odsłony Battlefielda, której wyczekuje sporo osób. Co więcej, pojawiły się informacje na temat tego, że podczas najbliższego EA Play Live nie możemy spodziewać się , ani nawet .
Teraz o wydawcach ponownie zrobiło się głośno, a wszystko za sprawą podpisania umowy z platformą PlayerWON. Ta pozwala wyświetlać reklamy podobne do tych telewizyjnych, ale w grach wideo - zarówno na konsolach, jak i komputerach osobistych. Co więcej, dzięki usłudze strumieniowania, gracze będą mogli być nagradzani przedmiotami kosmetycznymi lub wirtualną walutą. Tak, dokładnie tak samo, jak w grach mobilnych.
Co ciekawe, podobną umowę podpisało także Hi-Rez Studios będące własnością Tencenta. To w ich grze, popularnym Smite, testowano usługę przez kilka ostatnich miesięcy. A skoro PlayerWON oficjalnie przekazało, że są gotowi, to znaczy tyle, że próby zakończyły się sukcesem i być może w przeciągu najbliższych tygodni będzie to miało miejsce coraz częściej.
Warto tu natomiast odnotować, że o ile w przypadku tej drugiej ekipy usługa obejmie całkiem szeroki zakres, o tyle Electronic Arts zdecydowało się wystosować krótkie oświadczenie kierowane do dziennikarzy. W aktualizacji w serwisie IGN, możemy przeczytać:
W nawiązaniu do błędnych doniesień, które sugerują, jakoby pojawiła się plan wprowadzenia reklam "w stylu telewizyjnym" do naszych gier, chcielibyśmy wyjaśnić, iż nie rozważamy obecnie takiego działania na konsolach i nie podpisaliśmy żadnych umów w tej kwestii. Naszym priorytetem pozostaje więc oferowanie jak najlepszych wrażeń z gier.
I choć pewna część społeczności ucieszyła się tym wyjaśnieniem ze strony EA, druga - ta bardziej sceptyczna - zauważa, że nie ma tu słowa o grach na PC. Wszystko odnosi się do konsol i może sugerować, iż testy będą prowadzone na przykład wyłącznie na jednej platformie. Cóż, czas pokaże, jak będzie wyglądała sytuacja w przyszłości.