Kill Bill 3 wciąż może powstać? Quentin Tarantino podekscytowany wizją trzeciej części
Quentin Tarantino wziął niedawno udział w podcaście Joe Rogana i udzielił tam wielu interesujących informacji na temat swojej kariery, przeszłości oraz planów na przyszłość.
Quentina Tarantino nie trzeba chyba nikomu przedstawiać - to prawdopodobnie jeden z najbardziej znanych reżyserów obecnych czasów i persona, która samym swoim nazwiskiem przyciąga na sale kinowe miliony ludzi. I choć jego kolejny film ma być tym ostatnim, to wszystkie dotychczasowe cieszyły się naprawdę świetnym przyjęciem - to on odpowiada przecież za takie dzieła jak "Pewnego razu... w Hollywood", "Pulp Fiction", "Bękarty Wojny", czy "Kill Bill".
I to właśnie ten ostatni temat w bardzo ciekawy sposób poruszono w niedawnym odcinku podcastu Joe Rogan Experience, a więc prawdopodobnie najpopularniejszego programu wydawanego w takiej formule na świecie. Zaproszonym gościem był tym razem właśnie pan Tarantino, który opowiedział co nieco o planach na trzecią część serii "Kill Bill, która dotychczas doczekała się dwóch mocnych odsłon. Sam reżyser powiedział tak:
Myślę, że jedną rzeczą, która mógłbym zrobić, a która przebiłaby wszystko inne, to Kill Bill 3. Czasem to rozważałem.
Mogłoby to być ponowne pokazanie postaci, ale 20 lat później - po prostu wyobrażanie Panny Młodej i jej córki B.B., które żyły przez 20 lat w pokoju. Potem ów zostaje zachwiany, a Panna Młoda i B.B. zmuszone są do ucieczki. Pomysł, by obsadzić Umę i jej córkę Mayę [Hawke - przyp. red.] byłby cholernie ekscytujący.
A jak Wy zapatrujecie się na potencjalny film tego typu? Chcielibyście zobaczyć trzecią część "Kill Billa" i raz jeszcze wybrać się do kina, by podziwiać prawdziwe zabójczą wojowniczkę? Z jednym się trzeba zgodzić - Quentin mógłby przebić wszystko, co zrobił do tej pory.