Skull & Bones po 8 latach „koszmaru” znajduje się w fazie alfa. Ubisoft musi dostarczyć grę na rynek
Od wielu miesięcy nie widzieliśmy nowych materiałów ze Skull & Bones, ale możemy mieć pewność, że gra wciąż powstaje. Najnowszy raport potwierdza, że deweloperzy muszą dokończyć prace nad tytułem, ale przed nimi jeszcze wieloletnia praca.
Skull & Bones zostało zapowiedziane w 2017 roku, ale okazuje się, że produkcja powstaje już od 8 lat. Gra od dawna boryka się z wielkimi problemami, ale według najnowszych informacji – deweloperom udało się uzyskać wersję alfa. Oznacza to, że tytuł jest grywalny, choć nadal nie posiada całej zawartości.
Dziennikarze przedstawili szczegóły całego procesu rozwijania Skull & Bones – pierwotnie gra tak naprawdę miała być wyłącznie dodatkiem, a projekt powstaje z powodu umowy z singapurskim rządem. Rzecznik Ubisoftu potwierdził, że deweloperom udało się przejść do alfy, jednak oznacza to tak naprawdę jedno – pozycja nie zadebiutuje w najbliższych latach.
Jak się jednak okazuje Skull and Bones pierwotnie było trybem sieciowym w formie rozszerzenia do Assassin's Creed: Black Flag, a następnie pozycja została przekształcona w spin-off Assassin's Creed: Black Flag Infinite. Dopiero w kolejnym kroku zdecydowano się na zupełnie nowe IP.
W międzyczasie akcja przygody miała zaprowadzić zainteresowanych do różnych miejsc (Karaiby, Ocean Indyjski, świat fantasy nazwany Hyperborea), a także zmieniała się struktura Skull & Bones – na początku sieciowa strzelanka, później doświadczenie PvE, a następnie testowano nawet bardziej survivalowe doświadczenie z elementami rogala w formie „gry-jako-usługi”. W pewnym momencie deweloperzy nie skupiali się nawet na stworzeniu pozycji o piratach, a fani mieli kontrolować bazę w formie „katedry na wodzie”.
Już teraz koszty produkcji miały przekroczyć 120 mln dolarów, ale Ubisoft nadal nie anulował projektu z jednego powodu – umowy francuskiej korporacji z singapurskim rządem. Jak się okazuje Ubisoft Singapore musi wydać dużą produkcję, by otrzymać dotacje, więc firma za wszelką cenę walczy o Skull & Bones. Nad projektem miało już pracować setki pracowników, w międzyczasie pojawiły się problemy wewnątrz zespołów, szefowie odchodzili lub byli wyrzucani z Ubisoftu.
Mimo wszystko Skull & Bones powstaje, a osiągnięcie fazy alfa sugeruje, że deweloperzy w końcu wybrali jeden kierunek prac. Jednak nie oczekujcie szybkiego pokazu pełnej wersji projektu.