Referee Simulator na zwiastunie. Symulator sędziego od studia wspieranego przez Roberta Lewandowskiego
Polscy twórcy gier wciąż zaskakują niesamowitymi pomysłami - szczególnie w kategorii tzw. "symulatorów". Kolejną grą z tej kategorii jest Referee Simulator.
Swój debiutancki projekt przedstawiło w pełnej krasie studio Goat Games, które twierdzi na swojej oficjalnej witrynie, że wyjątkowo mocno kocha piłkę nożną. Zespół, który wsparł finansowo słynny piłkarz Robert Lewandowski, jak poinformowało już w sierpniu 2020 roku Movie Games, przedstawił już swój pierwszy projekt. Tak jak zapowiadała firma, jest to przedsięwzięcie związane z tematyką piłkarską, ale nie konkurujące bezpośrednio z tuzami tego gatunku, takimi jak seria FIFA i Pro Evolution Soccer.
W Referee Simulator wcielamy się nie w piłkarza, ale w... sędziego sportowego. Od naszej decyzji zależeć będzie czy zgłosimy faul i inne przewinienia na boisku. Gra wymagać będzie od nas również pewnego stopnia taktyki, bo wytrzymałość naszego arbitra może się wyczerpać - trzeba dobrze szacować, gdzie znajdzie się zaraz piłka, tak by nie biegać niepotrzebnie po murawie.
Główne atrakcje Referee Simulator:
- Interakcja ze wszystkimi aspektami meczu.
- Symulacja zmęczenia sędziego, jego stresu i charyzmy.
- Zaawansowana SI zawodników oraz kibiców na trybunach.
- Powtórki akcji w zwolnionym tempie.
- Rozbudowane statystyki spotkań.
- Cała kariera sędziego: od małych towarzyskich spotkań aż po Mistrzostwa Świata.
Niestety nie wiemy jeszcze, kiedy tytuł trafi do sprzedaży. Postępy w jego rozwoju możecie śledzić na Steam.